Po tygodniach zapowiedzi i budowania napięcia do sprzedaży trafiła nowa płyta Justina Biebera Changes. To wyjątkowy moment dla fanów piosenkarza - na jego nowy album czekali przecież od 2015 roku, kiedy ukazał się krążek Purpose. Od tamtego momentu życie wokalisty zmieniło się o 180 stopni. Dziś Justin jest mężem Hailey Bieber, rozliczył się z przeszłością i skończył ze skandalami.
Już pierwszy singiel z Changes - Yummy - pokazał, że ukochana Justina Biebera zajmie ważne miejsce na jego płycie. Muzyk uwielbia zresztą o niej mówić w każdym wywiadzie i regularnie powtarza, że to dzięki niej wyszedł z depresji i rozpoczął życie na nowo.
Changes Justina Biebera jak list miłosny
Okazuje się, że 17 piosenek z nowej płyty Justina Biebera poświęconych jest jego miłości do Hailey Bieber. Nie powinno to dziwić - już w Seasons przyjaciel Justina, Ryan Good mówił:
Ona jest inspirującą siłą w jego życiu. Gdy jest w studiu, jego występy mają więcej głębi. Dlaczego tak dobrze to działa? Myślę, że ma w sobie dużo cierpliwości.
Polecany artykuł:
Myśl o tym, że będę z moją żoną na zawsze, przyprawia mnie o dreszcze. Ten album jest oczywiście zadedykowany jej i mojej miłości do niej.
Wygląda na to, że Hailey Bieber nie mogła dostać lepszego prezentu na walentynki!
I tak w piosence Available Justin Bieber śpiewa, że "czuje się sfrustrowany", gdy Hailey nie ma dla niego czasu. W ETA wygląda przez okno czekając, aż samochód ukochanej podjedzie na ulicę, a w On Come Around Me słyszymy, że para tęskni za sobą nawet wtedy, gdy spędza ze sobą czas. Dalej, w Confessions Jus wyznaje, że Hailey podniosła jego poczucie wartości "aż pod sufit".
Mało? Podczas spotkania odsłuchowego nowej płyty w Londynie Justin Bieber powiedział publiczności: