Kolizja sprzed kilkunastu dni, w której uczestniczył Jungkook, może mieć dla niego znacznie poważniejsze konsekwencje niż kilka siniaków. Wokalista zespołu BTS został oskarżony o złamanie przepisów ruchu drogowego i w najbliższym czasie zostanie wezwany na przesłuchanie. Czy wiadomo już, co mu grozi?
Jak donosiliśmy na Hotplota.pl, 2 listopada 2019 roku samochód prowadzony przez Jungkooka uderzył na jednej z ulic Seulu w taksówkę. Obaj kierowcy trafili do szpitala z niewielkimi obrażeniami. Ponieważ wypadkowi najwyraźniej winny był Jungkook, piosenkarz podpisał na miejscu umowę z poszkodowanym kierowcą. Cytowaliśmy dla Was oficjalne oświadczenie agencji Big Hit Entertainment w tej sprawie:
>> Jungkook z BTS miał kolizję! Jego samochód uderzył w taksówkę
Ugoda Jungkooka z kierowcą taksówki nie kończy jednak sprawy. W wyniku przeprowadzonego przez policję śledztwa, muzyk BTS usłyszał zarzuty.
Jungkook oskarżony o spowodowanie wypadku
8 listopada 2019 roku przedstawiciel Seoul Yongsan Police Station oświadczył, że Jungkook został oskarżony o naruszenie przepisów ruchu drogowego i ustawy o szczególnych przypadkach wypadków drogowych.
Został oskarżony w związku ze szkodą, jakiej doznał kierowca taksówki. Ich ugoda jest sprawą osobistą i nie jest powiązana [ze śledztwem]
Zobacz też:
- zdradziło źródło związane z policją.
Wiadomo, że teraz Jungkook zostanie wezwany na przesłuchanie - nie podano jednak, w jakim terminie. Nie jest też jeszcze znana dokładna treść oskarżenia, zatem nie wiadomo, jaka kara grozi wokaliście BTS.

i