Julia Żugaj wciąż ma kontakt z Maćkiem. Mogła na niego liczyć w trudnej sytuacji!

Julia Żugaj, popularna influencerka i piosenkarka,a teraz także uczestniczka "Tańca z Gwiazdami" oraz Maciej Ejsmont, znany deweloper gier komputerowych, do niedawna tworzyli zgrany, harmonijny związek. Ich miłość, od ponad pięciu lat, rozwijała się na oczach widzów, którzy kibicowali im na każdym kroku budowania tej wyjątkowej relacji. Pod koniec ubiegłego roku Julia i Maciej zaręczyli się podczas jednego z koncertów influencerki, a następnie kupili wspólny dom. Julia i Maciej byli pewni swoich uczuć, jednak z czasem w ich związek wdarła się obojętność. Ostatecznie podjęli decyzję o rozstaniu. Poinformowali o tym fanów publikując filmik, w którym wyjaśniają, dlaczego dalsze próby ratowania związku nie mają sensu.

Julia Żugaj może liczyć na wsparcie byłego partnera

Para zakończyła swoją relację w delikatny sposób, z poszanowaniem drugiej strony i empatią. Julia w rozmowie z Maksymilianem Kluziewiczem z ESKA.pl otwarcie przyznała, że to rozstanie było bolesne, ale jej i Maćka więzi nie zostały całkowicie zerwane. Mimo zakończenia związku, nadal się wspierają i mogą na siebie liczyć w trudnych sytuacjach. Gdy Julia miała problem z odholowanym samochodem, to właśnie on pospieszył jej z pomocą.

Julia Żugaj odniosła się do plotek o romansie z tancerzem

Pomimo jasnych informacji, jakie Julia i Maciej przekazali internautom, którzy od dłuższego czasu śledzą ich poczynania w sieci, wokół ich rozstania narodziło się wiele plotek, mówiących m. in. o tym, że piosenkarka zerwała z Maćkiem przez romans z partnerem tanecznym Wojciechem Kuciną. Celebrytka kategorycznie zaprzeczyła i zdementowała te absurdalne doniesienia.

To jest bardzo naturalne, że ludzie tak reagują. Taniec wzbudza wiele emocji, a choreografie taneczne, które przygotowujemy nieraz wyglądają w taki, a nie inny sposób. Ludzie przez to, że nie są z nami na treningach, na próbach, tylko widzą sam taniec, nie wiedzą, że te wszystkie rzeczy są bardzo zaplanowane i wyreżyserowane. (...) krzywdzące są na pewno dla mnie takie komentarze, bo nie jestem taką osobą i nigdy nie byłam. Ogólnie jestem bardzo wdzięczna temu programowi, bo po pierwsze zabiera czas, po drugie odciąga myśli i po trzecie taniec sam w sobie jest bardzo terapeutyczny

- oświadczyła influencerka.