Julia Żugaj chciała wystąpić w TzG za darmo! Teraz się z tego śmieje

Julia Żugaj od zawsze interesowała się tańcem i śpiewem. już jako czterolatka dołączyła do dziecięcego zespołu Wesołe Nutki, a kilka lat później zaczęła działać na YouTubie wspólnie z młodszą siostrą Sonią zaczęły. Tworzyły treści o tańcu i stylu życia. Kariera Julki zaczęła się rozwijać jeszcze prężniej, w momencie, gdy nawiązała współpracę ze Spotlight Agency i dołączyła do Teamu X. Po rozpadzie internetowego kolektywu, Julia skupiła się na solowej karierze, a jej marzenie o udziale w "Tańcu z Gwiazdami" cały czas było żywe. W jednym z wywiadów, z uśmiechem na twarzy, wspomina, że była gotowa wziąć udział w show, nawet, rezygnując z wynagrodzenia.

Julia Żugaj spełniła wielkie marzenie!

W 2024 roku Julia wreszcie otrzymała upragnione zaproszenie do 15. edycji "Tańca z Gwiazdami". Została sparowana z tancerzem Wojciechem Kuciną. Teraz, przy okazji kolejnego odcinka, w wywiadzie z Maksymilianem Kluziewiczem z serwisu ESKA.pl, wróciła wspomnieniami do czasów, gdy "Taniec z Gwiazdami" był jeszcze jedynie odległym marzeniem.

Ja byłam gotowa zrobić to za darmo, ja bym mogła nawet dopłacić. Na szczęście nie musiałam. To było wielkie, wielkie moje marzenie

- przyznała Julia.

Codzienne treningi trwające po kilka godzin, przygotowania do występów i próby choreograficzne wymagają ogromnego zaangażowania i poświęcenia, a na parkiecie nie ma miejsca na słabości. Niestety, piosenkarka mierzy się obecnie z emocjonalnymi rozterkami, związanymi z zakończeniem wieloletniego związku.

Julia Żugaj i Maciej Ejsmont nie są już razem

Julia Żugaj miała zaledwie 18 lat, gdy poznała Macieja Ejsmonta, znanego w sieci jako Sheo. Maciek pracuje w branży gamingowej. Para spotykała się przez ponad 5 lat. W między czasie rozstali się, ale tylko na chwilę. Gdy do siebie wrócili, Maciej oświadczył się Julce, a potem kupili wspólny dom. Niestety, w ich związek wdarły się trudności, a miłość zaczęła gasnąć, co doprowadziło do rozstania. Julka stara się pozostawić swoje prywatne problemy poza salą treningową, aby skupić się na tańcu i czerpać z tego doświadczenia jak najwięcej. 

Mimo,że jestem teraz w tej ciężkiej prywatnie sytuacji, to staram się, jak najwięcej wyciągać z tego programu i dalej się nim cieszyć i te prywatne sprawy, kiedy wchodzę do szkoły tańca, zostawić za sobą, żeby one też nie wpływały na innych ludzi. Na tym mi zależy, żeby nie było tak, że przychodzę i choreografowie , czy inni uczestnicy odczuwają, że ja jestem jakaś smutna

- powiedziała influencerka.