Julia Wróblewska weszła do show-biznesu, jako malutka blondyneczka w produkcjach takich jak Tylko mnie kochaj, M jak miłość czy Listy do M. Z czasem jednak przestała być dzieckiem. Wówczas zaczął się dla niej trudny okres dojrzewania na oczach całego kraju. Przyszła presja i horrendalne oczekiwania.
Kariera Julki Wróblewskiej to dowód, że dziecięce gwiazdy nie mają lekkiego życia. Aktorka coraz głośniej mówi o swoich problemach psychicznych, depresji oraz leczeniu, jakiego się podejmuje. Nie wykluczone, że wkrótce opuści także M jak miłość, właśnie po to, by skupić się na zdrowiu psychicznym.
Polecany artykuł:
Julia Wróblewska płacze na TiKToku
Gwiazda wykorzystuje media społecznościowe, by uświadamiać fanów w kwestii depresji, lęków, ataków paniki i problemów psychicznych w ogóle. Kilka dni temu obchodziliśmy Dzień Zdrowia Psychicznego. Julia Wróblewska z tej okazji opublikowała na TiKToku filmik.
Wciela się tam w dwie postaci. Jedna z nich mówi, że udało się jej przetrwać. Drug pyta - "co się stało, walczyłaś z kimś?"
Wówczas na nagraniu zmieniają się kolory. Julia Wróblewska płacze, a dookoła niej pojawiają się napisy:
Nikt nie będzie za tobą tęsknić, przecież nikt nawet cię nie lubi. Widziałam, jak patrzyłaś na te tabletki, po prostu weź je wszystkie.
W ten sposób Julia Wróblewska pokazała, co może dziać się w głowie osoby, która zmaga się z chorobami psychicznymi.
A my dodajemy, że przez 24 godziny, 7 dni w tygodniu działa bezpłatna linia telefoniczna 800 70 2222 dla osób w kryzysie psychicznym.