Julia Wieniawa w najnowszym wywiadzie żaliła się dziennikarzowi magazynu "Viva!" na temat wrzucania jej do jednego worka z ludźmi, którzy są znani wyłącznie z tego, że robią wokół siebie szum na Instagramie i nie mają nic więcej do zaoferowania swoim fanom. Piosenkarka uważa również, że media "spłycają jej osobę", zwracając uwagę opinii publicznej na jej wygląd, a nie osiągnięcia.
Julia Wieniawa jest zmęczona celebryckim życiem. Chce, aby ją doceniono za liczne talenty
Julia Wieniawa chciałaby, aby świat, a przynajmniej Polacy, wreszcie poznali się na jej talencie, ponieważ wkłada wiele wysiłku, aby oczarować społeczeństwo tym, co ma do przekazania za pośrednictwem swojej muzyki. W wywiadzie udzielonym dziennikarzowi "Vivy!" opowiedziała o tym, jak bardzo boli ją robienie z niej przez media celebrytki.
Dla niektórych miarą sukcesu jest sukces finansowy (...) Właśnie dzięki temu poczuciu bezpieczeństwa mogę bawić się pracą, a nie się o nią martwić. To wspaniałe uczucie, kiedy mogę inwestować w swoją muzykę i sztukę, żeby sprawiać, aby była jak najwyższej jakości. Inni za sukces uznają popularność. Zdobyłam ją, ale teraz zaczęło mi zależeć na czymś zupełnie innym, bo "celebryctwo" trochę mnie zmęczyło - pożaliła się.
Wieniawa uważa, że ma dużo więcej do zaoferowania światu, niż influencerki, które znane są wyłącznie z prowadzenia konta w social mediach. Piosenkarka nie chce być stawiana z nimi w jednym szeregu i uważa to za niesprawiedliwe. Zwraca również uwagę, na to jak jest postrzegana przez społeczeństwo i grzmi na powielające się od lat stereotypy.
W Polsce ładna dziewczyna, która fajnie się ubiera, a na dodatek ma "drogą torebkę", z definicji jest po prostu głupia. Nie może być jednocześnie artystką, która ma coś do powiedzenia, bo to się wzajemnie wyklucza. A ja dobrze wiem, co chcę przekazać swoją twórczością, natomiast lubię też dobrze wyglądać. Nie rozumiem, dlaczego muszę wyzbyć się swojej zmysłowości i kobiecości, żeby być poważnie traktowana? Nie zgadzam się z tym - zwierzyła się w wywiadzie.
Młoda gwiazda nadmieniła również, iż z takim samym problemem boryka się Jennifer Lopez, która podobnie jak ona spełnia swoje marzenia zarówno w branży muzycznej jak i filmowej.
Lopez borykała się - i wciąż się boryka - z podobnymi problemami, co ja. Powiedziała tam: "Całe życie mówili mi, że nie jestem wystarczająco dobra. Skoro robię tyle rzeczy naraz, to znaczy, że nie jestem dobra ani w graniu, ani w tańczeniu, ani w śpiewaniu, ani w projektowaniu". Nie rozumiem, czemu dla ludzi "bycie multitasking", a przy okazji bycie szczęśliwą, jest nie do przyjęcia - skarżyła się.
Dumna ze swoich sukcesów Wieniawa od lat znana jest Polakom jako aktorka, która wypłynęła dzięki serialowi Rodzinka.pl, w którym zagrała Paulę - dziewczynę Kuby Boskiego, granego przez Adama Zdrójkowskiego. Do tej pory zagrał w kilku filmach fabularnych, m. in. w "Kobietach mafii" czy "Wszyscy moi przyjaciele nie żyją", po których zgarnęła skrajne opinie. Do tej pory wydała jedną długogrającą płytę pt.: "Omamy" (2022), a w tym roku wystąpiła na Orange Warsaw Festival, gdzie udowodniła wielu osobom sceptycznie oceniających jej talent, że potrafi zrobić wielkie show i posiada potężny wokal.