Julia Wieniawa pokazała, co robi podczas prowadzenia samochodów. Policja komentuje i mówi o konsekwencjach

2024-07-05 15:52

Julia Wieniawa pochwaliła się w sieci swoim nowym utworem. Zrobiła to w nieco niespodziewany sposób. Na Instagramie umieściła film, na którym widzimy ja podczas prowadzenia samochodu. Aktorka i piosenkarka śpiewa swój nowy kawałek i co chwilę spogląda na telefon. Zachowanie celebrytki nie uszło uwadze Mai Staśko, która mocną ją skrytykowała za nieodpowiedzialne zachowanie. Co może jej grozić za takie zachowanie?

Julia Wieniawa należy do grona najpopularniejszych gwiazd młodego pokolenia. Aktorka i piosenkarka w swoim życiu miała ostatnio sporo wyzwań, i to nie tylko zawodowych. Bardzo mocno przykładała się do roli jurorki ostatniej edycji "Mam Talent!", występowała także w teatrze, a w wyjściu na scenę nie przeszkodziła jej nawet kontuzja, której doznała. Niestety, mimo sukcesów na polu zawodowym, nieco gorzej układało się w jej życiu prywatnym. Po czterech latach rozpadł się jej związek z aktorem Nikodemem Rozbickim, który postawił na rozwój swojej kariery w Stanach Zjednoczonych. Choć początkowo para utrzymywała "związek na odległość", to niedawno w jednym z wywiadów Wieniawa potwierdziła, iż ich relacja to już przeszłość.

Julia Wieniawa o pracy na planie filmu "Dalej Jazda!"

Julia Wieniawa w tarapatach? Policja mówi o konsekwencjach

Julia Wieniawa nie próżnuje i właśnie pochwaliła się w sieci swoim nowym numerem. Filmik nagrała, prowadząc samochód, co spotkało się z krytyką ze strony internautów. Głos w tej sprawie zabrała Maja Staśko.

Ładna piosenka, ale proszę - nie nagrywaj w trakcie prowadzenia. To niebezpieczne i normalizuje złe wzorce zachowań na drodze, które mogą narażać innych. Nie warto - można się zatrzymać i spokojnie nagrać, bez zagrożenia - skrytykowała zachowanie Wieniawy Maja Staśko.

Choć Julia Wieniawa nie trzymała telefonu w ręku podczas jazdy (był on przymocowany na specjalnym uchwycie), to jednak cały czas spoglądała na ekran, rozpraszając swoją uwagę i odrywając wzrok od tego, co aktualnie dzieje się na drodze. Serwis Plejada postanowił zapytać przedstawiciela Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji o to, jakie konsekwencje mogą grozić celebrytce za takie zachowanie podczas jazdy. Zgodnie z art. 45 ust. 2 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym, za korzystanie z telefonu podczas jazdy samochodem kierowca może zostać ukarany mandatem w wysokości 500 zł oraz otrzymać 12 punktów karnych. Jednak, jeśli wniosek zostałby skierowany do sądu, to grzywna może być aż sześciokrotnie wyższa i wynosić do 3000 zł.

Sytuacja, w której kierujący jest wpatrzony w ekran i nie skupia się na drodze, może być bardzo niebezpieczna. Samochód, jadący z prędkością 50 km na godz. pokonuje w ciągu sekundy kilkanaście metrów. Jeżeli nasz wzrok jest wówczas skupiony na wyświetlaczu telefonu komórkowego, to my tak naprawdę nie wiemy, co się dzieje na drodze [...] Sytuacja na drodze zmienia się dynamicznie, a takim zachowaniem możemy doprowadzić do wypadku i te konsekwencje będą wówczas o wiele poważniejsze niż otrzymanie mandatu i punktów karnych - mówi serwisowi Plejada policjant.

Na ten moment Julia Wieniawa nie skomentowała swojego zachowania.

Listen on Spreaker.