![Była gwiazdą filmu Tylko mnie kochaj. Julia Wróblewska skończyła 26 lat! [GALERIA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-ZFAa-qffk-NTDk_julia-wroblewska-skonczyla-26-lat-300x250.jpg)
Julia Wieniawa ma dopiero 21 lat, a już zdążyła sporo namieszać w polskim showbiznesie. Swoją przygodę z „małym ekranem” aktorka rozpoczynała w serialu „Rodzinka.pl”, który do dzisiaj można oglądać w Telewizji Polskiej. Bardzo szybko okazało się, że aktorstwo to dla niej za mało. Po jakimś czasie Julka postanowiła również spróbować swoich sił jako piosenkarka. Jej piosenka „Nie muszę” stała się hitem. W serwisie YouTube do tej pory wyświetlono ją ponad 11 milionów razy. Jednak w mediach głośno było przede wszystkim o jej życiu uczuciowym. Gdy Julka była w związku z Antkiem Królikowskim, ich wspólne zdjęcia można było zobaczyć praktycznie wszędzie. Dla wielu było więc zaskoczeniem to, że para rozstała się po kilku miesiącach. Nawet tyle Julka nie wytrzymała ze swoim kolejnym partnerem, czyli Baronem z zespołu Afromental. Zakochani się odkochali i się rozstali.
To właśnie dlatego dziennikarze coraz częściej pytają Julkę o jej plany związane z życiem prywatnym. Ta krótko odpowiada, że nie ma zamiaru w tej chwili wiązać się z kimkolwiek. Młoda aktorka chce się skupić na swojej karierze zawodowej.
Stawiam na siebie, bo jestem w takim momencie życia, gdzie bardzo dużo pracuję, chcę pracować, nie chcę tłumaczyć się przed nikim ani poświęcać swojej kariery dla kogoś. I to nie chodzi moje byłe doświadczenia, to nie chodzi o moje poprzednie związki. Chce postawić na swój rozwój. Chcę żeby ten czas młodości został wykorzystany jak najlepiej i jak najbardziej wartościowo. Ja teraz lecę na miasto z wielkim zamiarem szukania siebie. Chcę pobyć sama ze sobą i poznać swoje prawdziwe „ja”. Zawsze lubiłam i lubię mieć obok siebie kogoś, kto mnie wspiera i zawsze to dostawałem od swojego związku, ale stwierdziłam, że muszę najpierw poznać siebie żeby wiedzieć czego tak naprawdę chcę
powiedziała Julia Wieniawa z dziennikarzem Faktu.
Julia pracuje na planie serialu „Zawsze warto”, a także filmu, ale ta druga rola pozostaje póki co tajemnicą. Myślicie, że po kilku porażkach w życiu uczuciowym decyzja o ucieczce w życie zawodowym jest dobra?
