Julia Wieniawa ma nową dietę. "Miałam małą depresję. Nie wiedziałam, o co mi chodzi!"

Julia Wieniawa i Baron tworzą jedną z piękniejszych i bardziej stylowych par polskiego show biznesu. Oboje promienieją szczęściem i coraz chętniej się do tego przyznają...

>> Baron zdradza, jak jest szczęśliwy! Julia Wieniawa komentuje krótko: <3

Ale przecież nie samą miłością człowiek żyje. Julia Wieniawa przekonuje, że na jej wygląd i samopoczucie duży wpływ ma dieta! Aktorka wyjawiła w nowym wywiadzie, że wyeliminowała ze swojego menu sporo produktów, bo miewała stany depresyjne!

Jakoś tak się lepiej czuję i psychicznie, i fizycznie, jak tego mięsa nie jem.

- wyjaśniła aktorka.

- powiedziała Julia Wieniawa. Gwiazda wyjaśniła, że dieta ma także wpływ na jej samopoczucie psychiczne.

Julia Wieniawa wyznała w rozmowie z Faktem, że od jakiegoś czasu nie je produktów zawierających laktozę i gluten. Powoli odchodzi też od jedzenia mięsa.

Ja jestem uczulona na laktozę. Nie sprawdziłam tego jeszcze przez badania na celiakię, ale jestem przekonana, że jestem uczulona na gluten, ponieważ zawsze, jak zjem gluten, to po pierwsze puchnę - a to jest związane z moją niedoczynnością tarczycy - a po drugie robią mi się jakieś takie plamki na skórze, mnie to swędzi i boli. Tylko jak zjem gluten. Jak go nie jem, to nagle mi to wszystko schodzi i jest wszystko w porządku, nie jestem opuchnięta...

Jelita to drugi mózg podobno, tak moja trenerka mówi. I rzeczywiście to działa. Jak nie jadłam glutenu przez miesiąc i nagle zjadłam pizzę, to czułam taką depresję, było mi smutno. Poza tym od razu jestem senna po glutenie i mięsie. Takie jedzenie naprawdę osłabia, więc ja nie mogę sobie na to pozwolić, bo mam ciągle tyle pracy, że muszę mieć dużo energii, a żeby mieć dużo energii, to muszę jeść zdrowo.

- dodała Julia Wieniawa.

Jak myślicie, Baron też da się namówić na tak restrykcyjną dietę?

Zobacz też: