Na kanale celebrytki znajdziemy nie tylko fragmenty jej barwnego życia i opowieści na temat planów na przyszłość, ale także sporo informacji na temat jej poglądów na miłość oraz aspiracji zawodowych. Julia von Stein odważnie ujawnia swoje przemyślenia na temat związku, przyznając, że życie singielki już jej nie satysfakcjonuje. Aby znaleźć partnera, postanowiła pójść na całość, oklejając swój luksusowy samochód napisem „szukam męża". Dzięki kamerom możemy towarzyszyć jej zarówno w trakcie najważniejszych, życiowych wydarzeń, jak i podczas codziennych obowiązków.
Jednak celebrytka była zaskoczona, gdy przekonała się, jak silne emocje budzi jej osobowość i sposób życia. Komentarze, zarówno te pochlebne, jak i krytyczne, wydają się nie mieć końca. Chociaż Julia jest przyzwyczajona do uwagi i publicznych reakcji, nie sądziła, że tak wiele osób będzie analizować każdy szczegół jej codzienności. W tym nawet jej nowy ochroniarz.
Zobacz też: Julia von Stein wyżyje dziennie za 100zł? "Samochód też oddajesz. Jedziesz autobusem"
Ochroniarz Julii von Stein
Pan Marcin, bo tak ma na imię nowy ochroniarz celebrytki, pojawił się w jej życiu ze względu na chorobę swojego poprzednika. Julia zaproponowała mu spróbowanie swojego deseru. Ten z chęcią się zgodził, jednak gdy projektantka trumien zaczęła go przygotowywać, ten stanął obok niej z gaśnicą, co nieco ją zirytowało. Przyznał, że zamierza dbać o jej bezpieczeństwo szczególnie, gdy ta jest w kuchni, co jasno zasygnalizowało, że mężczyzna uważa, że ta nie potrafi gotować.
Proszę, kręć mnie. Ja tu jestem gwiazdą, a nie mój ochroniarz. Chyba mu się role pomyliły. Parcie na szkło? - skwitowała celebrytka.
Następnie Julia zapytała go, jaka jest pogoda, ponieważ nie wie co ma na siebie założyć.
Pani Julio, ja nie jestem pogodynką. Naprawdę wystarczy spojrzeć za okno - są duże - powiedział z nutą arogancji.
27-latka dopytywała, czy powinna dopisać w umowie, że ten powinien być dla niej miły.
Musimy - dodał.
Julia przyznała, że mężczyzna jest bezczelny. Ten skwitował, że to tylko jedna z jego wielu zalet.