Nazwany przez tabloidy "żonobijcą", pozbawiony roli w kilku filmach, zapomniany przez branżę, która odwróciła się od niego plecami... Johnny Depp jeszcze kilka lat temu prawdopodobnie nawet w najgorszych koszmarach nie przewidziałby takiego biegu spraw. Niestety aktor w ostatnim czasie przekonał się, że nawet największa gwiazda może spaść z piedestału - i to niezależnie od tego, czy na to zasłużyła, czy nie.
Oskarżany o bicie żony Johnny Depp długo próbował walczyć o dobre imię, ale brytyjski sąd nie zgodził się z jego argumentacją, po wielu miesiącach sądowej batalii przyznając rację tabloidowi, który nazwał aktora ŻONOBIJCĄ.
Co dziś mówi o całej sprawie jeden z najbardziej lubianych przez widzów gwiazdorów kina?
Johnny Depp udzielił wywiadu polskiemu tygodnikowi "Polityka". Podczas rozmowy aktor nie unikał tematu swojej wojny z byłą żoną. Johnny Depp uważa, że został wrobiony przez Amber Heard!
Johnny Depp w "Polityce": Zostałem wrobiony!
Podczas rozmowy z Januszem Wróblewskim Johnny Depp nie unikał trudnych tematów, jak choćby ten o swoim rozwodzie i sądowej wojnie z byłą żoną.
Mimo przegranej w sądzie, Johnny Depp podtrzymuje swoje dotychczasowe stanowisko, że Amber Heard od początku kłamie.
Jak komentuje przegrany proces z brytyjskim "The Sun", który nazwał go żonobijcą?
Werdykt oceniam jako surrealistyczny. Będę konsekwentnie dążył, by dowieść, że nie jestem sprawcą, a zarzuty o znęcanie się fizyczne i psychiczne są niczym innym, tylko zaplanowanym oszustwem
- mówi były gwiazdor "Piratów z Karaibów".
Polecany artykuł:
Matka cierpiała na depresję, rodzice się rozwodzili. W szkole nie dawałem rady emocjonalnie, walił mi się cały świat
- mówi Johnny Depp w rozmowie z tygodnikiem "Polityka". Aktor wyznał, że choć jako nastolatek szukał ucieczki w alkoholu i narkotykach, to jednak od czasu narodzin córki nie ma z tym problemu.
Johnny Depp o oskarżeniach Amber Heard
Aktor odniósł się również do słów byłej żony, która oskarża go o zażywanie narkotyków i pijaństwo. Johnny Depp zaprzecza, jakoby miał problemy z alkoholem i narkotykami. Przyznaje jednak, że kiedyś szukał ukojenia w używkach. Było to jednak jeszcze w czasach szkolnych.