Johnny Depp pozbywa się swoich pięciu luksusowych apartamentów w Los Angeles. O problemach finansowych aktora wiadomo już od dawna – aktualnie Johnny procesuje się ze swoim byłym managementem, oskarżając go o doprowadzenie na skraj bankructwa. Firma odpowiada, że Johnny sam jest sobie winien, żyjąc ponad stan.
Stanu finansowego Johnny’ego Deppa zdecydowanie nie poprawił zeszłoroczny, bardzo kosztowny rozwód z Amber Heard. Po kilkunastu miesiącach małżeństwa młoda aktorka oskarżyła go o przemoc i w wyniku rozwodu zgarnęła całkiem pokaźny procent jego majątku.
Teraz Johnny Depp ratuje się z długów. Aktor wystawił na sprzedaż pięć swoich luksusowych apartamentów w Los Angeles, które nabył w 2007 roku. Wcześniej udało mu się sprzedać trzy (ostatni za 2,457 miliona dolarów), a teraz znalazł nabywcę na czwarty. Ten sprzedał za 1,82 miliona – znacznie poniżej ceny, jaką początkowo zażyczył sobie Johnny. Mieszkanie składa się z trzech sypialni i dwóch łazienek. Z ogromnego okna rozpościera się widok na Los Angeles i otaczające miasto góry. Ostatni z apartamentów Johnny Depp wystawił na sprzedaż z ceną 1,79 miliona dolarów.
Liczba wszystkich domów należących do Johnny’ego Deppa zanim zaczął on je wyprzedawać, wynosiła 14 posiadłości. Decyzja o sprzedaży domów wynika podobno właśnie ceny z rozwodu z Ambr Heard. Aktorka wyszła na ich małżeństwie znacznie lepiej, niż Johnny.