Fani z niecierpliwością wyczekują zakończenia toczącego się procesu sądowego z udziałem Johnny'ego Deppa i jego byłej żony, Amber Heard. Znany z serii "Piraci z Karaibów" hollywoodzki gwiazdor oskarża jeden z tabloidów oraz ex żonę o pomówienia. Chodzi o słowa Amber, według których Depp miał ją bić znęcać się nad żoną. Jedna z gazet nazwała go "damskim bokserem".
Niestety na finał procesu przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, bo oto Johnny Depp sam chce teraz przełożenia kolejnej rozprawy. Wszystko przez pracę na planie swojego nowego filmu "Fantastic Beasts 3".
Johnny Depp prosi o wstrzymanie procesu
Zdjęcia do reżyserowanego przez Davida Yatesa nowego filmu z Johnnym Deppem zostały przerwane z powodu pandemii koronawirusa. Obecnie jednak restrykcje są dużo łagodniejsze, niż na początku epidemii, dlatego wiele ekip, w tym także producenci "Fantastic Beasts 3", decydują się na nadrabianie zaległości.
Niestety nowy grafik zdjęć do "Fantastic Beasts 3" obejmuje m.in. dzień, na który londyński sąd wyznaczył termin rozprawy, dlatego Johnny poprosił o opóźnienie procesu.
Kiedy Sąd wyznaczył termin rozprawy, pan Depp uświadomił sobie, że wytwórnia Warner Bros. planowała zdjęcia do "Fantastic Beasts 3" w Londynie na długo przed 11 stycznia 2021. Z powodu COVID-19 plany studia stały się nieaktualne. Aktualnie warunki w Londynie poprawiły się na tyle, że Warner Bros. ustaliła nowy grafik zdjęć, który koliduje z tą rozprawą
- argumentują prawnicy aktora w oficjalnych papierach złożonych w sądzie.