Ostatnie tygodnie w Stanach Zjednoczonych minęły oczywiście pod znakiem kampanii prezydenckiej. W rywalizację między Donaldem Trumpem a Joe Bidenem bardzo mocno zaangażowały się gwiazdy. Jak być może nigdy w historii celebryci licznie namawiali swoich fanów do udziału w wyborach, przekonując ich, że każdy oddany głos może zaważyć na wyniku.
Tegoroczne wybory prezydencie poruszyły nawet te gwiazdy, które stroniły dotąd od polityki. I tak chociażby Taylor Swift podczas całej prezydentury Donalda Trumpa dorastała do decyzji o głośnym krytykowaniu prezydenta - po jego kolejnych decyzjach i wystąpieniach wokalistka uznała, że najwyższy czas, by zabrać głos w sprawach, które dotyczą również jej. W ostatnich tygodniach Tay otwarcie kibicowała Joe Bidenowi - jak zresztą większość największych amerykańskich gwiazd.
Szacunek. Honor. Prawda. Integralność. Miłość. Współczucie. Życzliwość. Dziękujemy @joebiden i @kamalaharris Dzisiaj jest dobry dzień !!!!!!!!!!!!
- napisała Camila Cabello.
przywrócona demokracja, odnowiona wiara.
Gwiazdy świętują po zwycięstwie Joe Bidena
Ostatnie dni były w Stanach Zjednoczonych czasem, kiedy wszyscy w napięciu czekali na wyniki wyborów prezydenckich. Teraz wszystko jest już jasne, a gwiazdy na Instagramie świętują zwycięstwo Joe Bidena. Na profilach takich znanych osób jak Hailey Bieber, Demi Lovato czy Chrissy Teigen pojawiły się posty, w których gwiazdy cieszą się ze zmiany na fotelu prezydenckim.
- czytamy u Chrissy Teigen.
Nasz 46. prezydent, @joebiden !!!! ♥ ️??? Czekałam z opublikowaniem tego zdjęcia, ponieważ w głębi duszy wiedziałam, że zostaniesz naszym następnym prezydentem. Dziś świętują miliony Amerykanów, którzy pokonali bariery urny wyborczej, zmobilizowali swoje społeczności i głosowali w rekordowej liczbie. To były NASZE wybory i WYGRALIŚMY RAZEM. Jest jeszcze wiele do zrobienia, ale dzisiaj będziemy świętować razem.
- napisała Demi Lovato.