Decyzja o zawarciu małżeństwa z osobą, której wcześniej się nie znało, musi być niebywale trudna, jednak dopiero to, co następuje później, czyli próba poznawania się i funkcjonowania w nowej rzeczywistości, i to w obecności kamer i ekipy filmowej, to dopiero wyższa szkoła jazdy. Nic dziwnego, że pomiędzy małżonkami dochodzi do spięć i nieporozumień. Ale to również dzięki nim, a także szczerym rozmowom, mają szanse stać się dla siebie kimś więcej, jeśli oczywiście dostrzegą w drugiej osobie te wartości, które są w ich odczuciu pożądane i atrakcyjne. Kamil i Joanna mają za sobą zarówno burzliwe, jak i ciche dni, które sugerowały widzom, że miedzy nimi nigdy nie zaiskrzy. Chłód, jaki poczuł od Asi Kamil, sprawił, że mężczyzna zaczął się wycofywać emocjonalnie z tej relacji. W 11. odcinku, który został wyemitowany 12 listopada, wiele się zmieniło, a między małżonkami pojawiły się zalotne spojrzenia, szczere uśmiechy, a nawet niewinny pocałunek.
Joanna zaproponowała pocałunek
Joanna i Kamil mieli krótką przerwę od siebie, jednak w ostatnim odcinku widzimy powrót Kamila. Para wybrała się na plażę w Gdańsku, gdzie przeprowadzili bardzo szczerą rozmowę. Oboje wyznali, że niezbyt się za sobą stęsknili i skoro takie są ich odczucia to zapewne nic ich już nie połączy, a między nimi pozostanie jedynie przyjaźń.
Ta rozmowa sprawiła, że Joanna poczuła się bardzo swobodnie, zrzuciła z siebie całą presję bycia żoną, zaczęła się częściej uśmiechać, a swoją pozytywną energią zaraziła nawet Kamila. Doszło między nimi również do czułych gestów. Choć kamery tego nie zarejestrowały, Joanna wyszła z inicjatywą pierwszego pocałunku. Kamil podczas rozmowy przed kamerą wydawał się być wniebowzięty. Najwyraźniej, właśnie na taki moment czekał od czasu ślubu. Joanna zdradziła, że chciała sprawdzić, czy ten niewinny pocałunek potrafi coś zmienić między nimi i czy pojawią się głębsze uczucia.
Fani zauważyli zmianę w zachowaniu Joanny i cieszą się, że wreszcie zaczęła dostrzegać w Kamilu fajnego mężczyznę.
Asi pojawił się błysk w oku, oby Kamil to dostrzegł
Może jednak coś z tego będzie?! Ja życzę im powodzenia i niech próbują!
Wystarczyło,że Kamil Asię olał i od razu zaczęła się starać.Poczuła chyba jak to jest być odrzuconym i jak widać coś zrozumiała
Chciałabym,a boję się… Jeszcze wszystko przed Nimi. Też trzymam kciuki
Może nie wszystko stracone?
A ja im kibicuje. Po tej rozmowie nagle zaczęliśmy się inaczej zachowywać, na plus oczywiście. A jak powiedziała o całowaniu to Kamil nagle jakiś taki szczęśliwszy
Ale fajny odcinek dziś z nimi. Uważam że tu kliknie bo fajna z nich para
- piszą fani na oficjalnym profilu programu na Insatgramie.
Jak wiadomo, zbliża się moment podejmowania decyzji. Każde z nich będzie musiało odpowiedzieć na pytanie, czy chce pozostać w małżeństwie, czy odchodzi. W przypadku Asi i Kamila niczego nie można być pewnym.