Joanna Krupa, Edyta Górniak

i

Autor: WBF

Joanna Krupa o relacji z Edytą Górniak. „Nie miałyśmy czasu się zobaczyć”

2021-11-26 11:56

Edyta Górniak przez jakiś czas mieszkała w Los Angeles, gdzie pojawiała się na ważnych wydarzeniach i spędzała czas z tamtejszą śmietanką towarzyską. Gdy jej syn podrósł, postanowiła wrócić do Polski. W Stanach Zjednoczonych zawarła jednak wiele przyjaźni, m.in. z Joanną Krupą, która teraz zdradza, jak wygląda ich kontakt.

Podczas życia w Los Angeles Edyta Górniak bardzo zaprzyjaźniła się z mieszkającą tam Joanną Krupą. Piosenkarka została też ciepło przyjęta przez mamę modelki, która chętnie gościła Edytę w domu i nawet dla niej gotowała!

Czy teraz obie panie nadal mają kontakt? Jak wygląda ich relacja i czy przyjaźń po wyprowadzce Górniak wciąż jest utrzymywana?

ESKA XD #036 - SKOKI NARCIARSKIE, TEST ZIMÓWEK, ELIF, SEKRETY FRIDAY

- mówiła w rozmowie z reporterką Jastrząb Post.

QUIZ: Zgadnij, jaką gwiazdą jestem

Pytanie 1 z 6
Sytuacja na granicy to koszmar. Obowiązkiem jest bronić granic i za to dziękuję. Jednocześnie obowiązkowo trzeba pomóc ludziom, którzy bez wsparcia umrą. Dlatego opublikowałam bardzo rzeczowy i wyważony post na Instagramie. Kim jestem?

Na to pytanie odpowiedziała sama Joanna Krupa w rozmowie z portalem Jastrząb Post.

Nie widziałam jej już trochę. Piszemy do siebie raz na jakiś czas, jak jestem w Polsce. Wymieniamy wiadomości w stylu: Co robisz, jak się masz. Ale już chyba jakiś czas się nie widzimy. Ona strasznie kocha moją mamę. Jak mama mieszkała w Los Angeles, to mama gotowała jej polskie dania i jak jej syn przychodził to, co Edytka chciała, to mama gotowała. Ale odkąd wyprowadziła się z powrotem do Polski, jakoś nie miałyśmy czasu się zobaczyć.

Od pewnego czasu Edyta Górniak skupia się na przemawianiu do fanów i przekonywaniu ich, że maseczki i szczepionki przeciwko Covid-19 nie są nikomu potrzebne. Piosenkarka troszczy się też o nich i zachęca do medytacji. Czy z tym stylem życia po drodze jest też Joannie?

Nie miałam tej opcji, aby z nią medytować. Ale przyznam, że próbowałam kiedyś medytować i moja głowa nie daje mi tego, żeby się wyłączyć i relaksować, a czasami marzyłabym o tym. Czasami naprawdę fajnie się zrelaksować i zluzować.