Za gruba / za chuda... Za szeroka / za wąska w biodrach... Zbyt duży / za mały biust... Takie komentarze pod zdjęciami znanych gwiazd to niestety norma i większość artystów oraz celebrytów szybko się do nich przyzwyczaja.
Nabranie dystansu do opinii internautów na temat swojego wyglądu to podstawa, jeśli ktoś nie chce wpaść w kompleksy lub nerwicę. Na szczęście Joanna Koroniewska ma tego dystansu bardzo dużo. Udowodniła to w swoim najnowszym poście na Instagramie.
Na profilu żony Macieja Dowbora pojawiła się właśnie kolejna fotka z wakacji. Para spędza je na Wyspach Kanaryjskich, a dokładnie na Fuertaventurze.
"Biust... chyba całkiem całkiem spoko"
Joanna Koroniewska zamieściła na Insta gorącą fotkę z dedykacją "dla wszystkich, którym spędza sen z powiek moja waga, mały biust i parę innych mankamentów".
z okazji dzisiejszego, specyficznego dnia, przesyłam zupełnie nową wersję siebie! ???Przybrałam i nabrałam kształtów tu i ówdzie, no i oczywiście odjęłam sobie lat. ?Czy w tej wersji podobam się sobie bardziej??? Jeszcze się nad tym zastanawiam. ?A Wy jakie macie zdanie??
Oczywiście naturalność przede wszystkim, ale ten biust... chyba całkiem całkiem spoko co?? ??
Tatuaż gdzie był tam jest. ?????
- napisała Joasia Koroniewska przy fotce, na której prezentuje swój "całkiem spoko biust".
O figurze swojej żony w tym samym czasie wypowiedział się też Maciej Dowbor. Chociaż... wróć. Chyba miał jednak na myśli coś innego :)
Nie pytamy, w której wersji Joanna Koroniewska podoba Wam się bardziej, bo właśnie o to chodzi: nie oceniajmy. Zamiast tego - doceniajmy: dystans do złośliwych komentarzy, których niestety w sieci nie brakuje.