Sława to ciężki kawałek chleba. Uwielbienie milionów fanów to z pewnością przyjemna rzecz. jednak z czasem może się zamienić w gigantyczną, ciężką do zniesienia presję. Nic dziwnego, że tak wiele gwiazd przechodzi załamanie nerwowe lub ma kłopoty psychiczne.
Od dłuższego czasu widać było, że sława męczy Jesy Nelson z Little Mix. W końcu wokalistka przestała występować z koleżankami, a niedawno ogłosiła, że odchodzi z zespołu.
Teraz przyglądamy się jej dokładnie. Okazuje się, że już od dawna Jesy Nelson cierpiała przez Little Mix.
Najgorszy koncert w karierze Jesy Nelson
Patrząc na niektóre gwiazdy, można ulec złudzeniu, że praca w show-biznesie to najprzyjemniejsza robota świata. Jednak prawda nie jest już tak kolorowa... Jesy Nelson opowiadała o mrocznych stronach kariery w dwóch autobiografiach zespołu. Książki ukazały się w 2012 i 2016 roku, ale dopiero teraz, gdy Jesy Nelson opuściła Little Mix, rozumiemy, co czuła.
Najgorszy moment w karierze Jesy Nelson miał miejsce przed wielkim koncertem telewizyjnym w programie America’s Got Talent, prowadzonym przez Simona Cowella w 2015 roku. Tego dnia Jesy Nelson uszkodziła sobie ramię. Żeby wyszła na scenę, zrobiono Jesy Nelson 50 zastrzyków przeciwbólowych!
W końcu dostałam około 50 zastrzyków i plecy miałam pokryte siniakami. Przed koncertem, kiedy robiłam sobie fryzurę i makijaż, ludzie poili mnie kawą, żeby mnie obudzić. Byłam tak zbita z tropu, że niewiele pamiętam z występu, po prostu na scenie nie mogłam odzyskać równowagi. To było okropne, najgorsza rzecz, jaką musiałam zrobić.
Pisała Jesy Nelson.
Wokalistka zwróciła też uwagę, że gwiazdy nie mogą sobie pozwolić w takich chwilach na dzień wolny.
W normalnej pracy możesz wziąć dzień wolny i nikt nie ma do ciebie pretensji, podczas gdy w tej pracy, jeśli przegapisz występ, wszyscy piszą artykuły, komentują w mediach społecznościowych i rzucają obelgi.
Wygląda na to, że Jesy Nelson chciała opuścić Little Mix od bardzo dawna! Odpoczynek od show-biznesu dobrze jej zrobi.