Jessie J pokazała pupę na Instagramie. "Wiem, że mam cellulit. Posiadam lustro"!

Pokazywaliśmy Wam dzisiaj idealną pupę 51-letniej Joanny Przetakiewicz:

>> 51-letnia Joanna Przetakiewicz prawie nago! Ta PUPA... Fani pod wrażeniem!

Zdawałoby się, że kiedy się jest sławnym i bogatym, to idealna pupa stanowi coś zupełnie normalnego i łatwego do osiągnięcia. Zdawałoby się też, że jak się takiej idealnej pupy nie ma, to się swojej nie pokazuje. A jednak - nic bardziej mylnego! Jessie J udowodniła, że pupa to nie najważniejsza rzecz na świecie, i że można pokazywać pośladki taki, jakie się je naprawdę ma! Trzeba mieć tylko trochę dystansu do siebie, swojego ciała i show biznesu w ogóle.

Do tych, którzy mówią mi, że mam cellulit. Wiem. Posiadam lustro.

A gdyby ktoś miał wątpliwości co do tego, czy Jessie J ma do siebie dystans, gwiazda skomentowała też swoją fryzurę na fotce:

Wieki zajęło mi utrwalenie lakierem moich włosów w ten sposób.

Jessie J wrzuciła na Instagram swoje zdjęcie w bikini i siatkowej bluzeczce. Piosenkarka stoi na plaży tyłem do obiektywu, patrząc na morze. Fotka jest piękna i malownicza, ale co niektórzy komentujący i tak zauważyli głównie nieidealny tyłek Jessie J! Artystka podsumowała sprawę jednym doskonałym w swojej prostocie zdaniem:

- zażartowała Jessie.

I jak jej nie kochać?! <3

A tak w ogóle... Nam pupa Jessie J bardzo się podoba!

ZOBACZ TEŻ: