Jessica Alba mimo wielkiej sławy jaką może się pochwalić nie należy do gwiazd, które media społecznościowe traktują jak swój pamiętnik. Alba wyznała, że nie ma zamiaru prać brudów w mediach społecznościowych i mimo że jej życie wydaje się idealne nie zawsze takie jest, jednak nawet wtedy nie ma zamiaru traktować internetowych portali jako terapii.
„Nie robię tak w ogóle. Po prostu nie potrzebuję korzystać z mediów społecznościowych jako terapii i mówić wszystkim o tym co czuję. To nie twoja sprawa. Nie mam nic do osób, którzy chcą prać swoje brudy w mediach społecznościowych. Ludzie wiedzą o mnie wystarczająco dużo, cały czas popełniam błędy” - mówiła Jessica.
Aktorka o swoich problemach woli pogadać z przyjaciółmi przy lampce wina niż pisać o tym w Internecie.
„Czasami jak spotykam się z przyjaciółmi zastanawiamy się jakie podjęliśmy decyzje dobre czy złe. Później pijemy kieliszek wina” - kontynuowała.
A Wy jaką metodę terapii wolicie, przyjaciele i wino czy media społecznościowe? Dobrze się zastanówcie! :D