W niedzielę wieczorem, 12 lipca 2020, Jerzy Stuhr trafił do szpitala z podejrzeniem udaru mózgu. Pierwsze doniesienia medialne na temat stanu zdrowia 73-letniego aktora były mocno niepokojące. Gwiazdor polskiego kina miał podejrzenie udaru mózgu. Kilka dni później media donosiły, że Stuhr odzyskuje kontakt z otoczeniem. Dziś jego żona podzieliła się bardzo dobrą wiadomością...
Jerzy Stuhr wyszedł ze szpitala
Po dwóch tygodniach hospitalizacji Jerzy Stuhr jest już nareszcie w domu. Tę informację potwierdziła żona aktora.
Mąż został dziś wypisany ze Szpitala Uniwersyteckiego. Czuje się dobrze, właśnie jedziemy do domu.
- powiedziała Barbara Stuhr we wtorek, 28 lipca 2020, w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
Oby teraz było już tylko coraz lepiej...