Aktor filmów Marvela, Jeremy Renner, na początku stycznia uległ straszliwemu wypadkowi. Podczas odśnieżania posesji wokół domu, wpadł pod pług śnieżny który uszkodził niemal całe ciało. Aktor ledwo uszedł z życiem. Stracił dużo krwi, doznał urazu klatki piersiowej i urazów ortopedycznych. Gdyby nie sąsiad, który natychmiast ruszył mu z pomocą, mogłoby to się skończyć jeszcze gorzej. W szpitalu został otoczony najlepszą opieką.
Jeremmy Renner odzyskuje sprawność fizyczną
Jeremy Renner był o włos od śmierci i sądzono, że po tak makabrycznym wypadku wychodzenie na prostą zajmie o długi okres. Tymczasem, Renner dochodzi do siebie szybciej niż się spodziewano. Dzięki rehabilitacji jego organizm wraca do sprawności. Aktor zdecydował się niedawno na przejażdżkę po mieście i załatwienie kilku spraw. Był widziany na ulicach Los Angeles. Siedział w aucie na miejscu pasażera, towarzyszył mu kierowca. Aktor wysiadł, aby odwiedzić, jedno ze znajdujących się w okolicy biur. Po pół godziny wrócił do samochodu, po czym odjechali.
Jeremy Renner pojawi się na małym ekranie. Zajmie się renowacją pojazdów
Jeremy Rener jeszcze przed wypadkiem dostał własne reality show, które powstało we współpracy z Disney+. Aktor przemierzył świat, aby odrestaurować nieużywane samochody - "Kupuję te wycofane z eksploatacji pojazdy rządowe, aby pomóc im ponownie wyobrazić sobie, jak służą społeczności, tylko w inny sposób. Chciałem to zrobić dla społeczności. i pomagać dzieciom w potrzebie na całym świecie" - słuszymy w zwiastunie programu "Rennervations". Aktor Marvela nie ukrywa, że ten program to jego siła napędowa w powrocie do zdrowia i nie ukrywa, iż nie może się doczekać chwili, gdy świat zobaczy ten format.