Greta Thunberg nie schodzi z języków ludzi z całego świata. Nastolatka ze Szwecji od wielu miesięcy nawołuje dorosłych "możnych tego świata" do opamiętania się i podjęcia jak najszybszych działań na rzecz zatrzymania zmian klimatycznych, które mogą skończyć się zagładą środowiska naturalnego, a co za tym idzie - także zagładą przyszłych pokoleń.
Greta Thunberg wraz z innymi aktywistami wybrała się jachtem żaglowym przez Atlantyk, aby zabrać głos na sesji ONZ. Tam dosłownie nakrzyczała na polityków, którzy - jej zdaniem - nie robią nic, aby ratować naszą planetę.
JEREMY CLARKSON KRYTYKUJE GRETĘ THUNBERG... I SAM OBRYWA
16-letnia aktywistka ze Szwecji zaszokowała świat swoim emocjonalnym wystąpieniem na forum ONZ. Greta Thunberg nie zostawiła suchej nitki na szefach rządów, którzy martwią się o pieniądze i wzrost gospodarczy, a nie o losy Ziemi.
Jak śmiecie odwracać wzrok? Przyjeżdżacie tutaj i mówicie, że robicie wystarczająco dużo, podczas kiedy wasze plany i rozwiązania wciąż są mgliste [...] Zniszczyliście moje marzenia i dzieciństwo. A i tak wciąż należę do szczęśliwców. Ludzie cierpią i umierają, całe ekosystemy się rozpadają. To początek ery masowego wymierania, a wy nadal mówicie tylko o pieniądzach i opowiadacie swoje bajki o wzroście gospodarczym
- grzmiała z mównicy na forum ONZ Greta Thunberg.
>> Greta Thunberg odpowiedziała na tweet Donalda Trumpa. Wymiana złośliwości?
Wystąpienie młodej aktywistki bardzo nie spodobało się Jeremiemu Clarksonowi, brytyjskiemu dziennikarzowi i byłemu prowadzącemu kultowy program motoryzacyjny Top Gear.
W swoim felietonie na łamach dziennika The Sun Jeremy Clarkson skrytykował Gretę i zarzucił jej hipokryzję.
Jak śmiesz żeglować do Ameryki jachtem z włókna węglowego, którego sama nie zbudowałaś, który kosztował 15 milionów funtów, których nie zarobiłaś, i który jest wyposażony w zapasowy silnik diesela, o którym nie wspomniałaś
- napisał Jeremy Clarkson.
W tekście Clarksona wyraźnie widać konflikt pokoleniowy, o którym mówiła Greta Thunberg.
Daliśmy wam telefony komórkowe, laptopy i internet. Stworzyliśmy media społecznościowe, których na co dzień używacie i banki, które za to wszystko płacą. Więc jak śmiesz nas pouczać, ty rozpieszczony bachorze
- kontynuuje znany z ciętego języka Jeremy Clarkson.
Jego opinia, jak można się było spodziewać, spotkała się ze sporym oburzeniem. Wśród wielu komentarzy i wpisów w sieci chyba największą furorę zrobił tweet, w którym brytyjski muzyk Tim Burgess przypomniał, za co Clarkson wyleciał z hukiem z programu Top Gear.
Dziewczyna, która próbuje ratować planetę, jest nazywana "rozpieszczonym bachorem" przez faceta, który uderzył człowieka, bo nie spodobało mu się, jak mu podał jedzenie :/
- napisał Tim Burgess.
Jeremy Clarkson próbował się bronić:
Co raczej potwierdza moją wersję
Ale czy na pewno potwierdza?