Jennifer Lopez uznawana jest za jedną z najpiękniejszych gwiazd. Wiele osób do tej pory jest w szoku, że pomimo przekroczenia granicy 50. roku życia, nadal wygląda młodo i olśniewająco. Niektórzy mogą więc myśleć, że na pewno nie ma żadnych kompleksów. Nie jest to jednak prawda. Nawet ci najpiękniejsi nie zawsze są zadowoleni z tego, co widzą w lustrze. Niedawno Jennifer Lopez wydała własną linię kosmetyków upiększających. Z tego powodu udzieliła wywiadu dla największego modowego magazynu - Vogue. Jennifer Lopez zdradziła tam, co w jej przypadku było kluczem do sukcesu w walce z kompleksami. Okazuje się, że ważna była rola jej męża Bena Afflecka! Jak gwiazda to wytłumaczyła?
Jennifer Lopez o walce z kompleksami
- Wreszcie doszłam do takiego momentu w życiu, w którym bezgranicznie kocham każdą część siebie, moje ciało, mój głos, moje wybory, a nawet moje błędy. To wszystko uczyniło mnie tym, kim jestem i doprowadziło mnie tu, gdzie jestem dzisiaj - powiedziała dla Vogue'a Jennifer Lopez. Zdradziła także, jak pomógł jej Ben Affleck. - Benowi zależy na tym, abym znała i rozumiała swoją wartość. Dzięki temu czuję się bardziej zrelaksowana, spokojniejsza. Przy nim czuję się o wiele piękniejsza, przy nikim innym tak się nie czułam - podkreśliła.