Jennifer Lopez zdradziła, że intensywny styl życia spowodował u niej poważne problemy zdrowotne. Mnóstwo filmów i piosenek, seriale, trasy koncertowe i udziały w programach rozrywkowych. Dodatkowo brak prywatności z powodu ciągłego obserwowania przez fotoreporterów. Dla jednych wydaje się to marzeniem, jednak w rzeczywistości jest to bardzo wymagający styl życia, zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Jennifer Lopez jest gwiazdą już od wielu lat i w pewnym momencie jej ciało powiedziało "stop". - Pewnego dnia stres, ciężka praca i niewyspanie dopadły mnie. Poczułam, że nie mogę się ruszać. Byłam całkowicie sparaliżowana - zdradza JLo.
ZOBACZ TAKŻE: Jennifer Lopez wychodzi za Bena Afflecka! Wszyscy mężczyźni piosenkarki
Jennifer Lopez o problemach ze zdrowiem
Paraliż nie był jedynym powodem do niepokoju. Jennifer Lopez przez chwilę nic nie widziała. W szpitalu okazało się, że były to objawy ataku paniki. Lekarz kazał się nie przepracowywać się, odstawić kofeinę i nadrobić braki snu. JLo dodała, że od tamtej pory jej styl życia bardzo się zmienił.
ZOBACZ TAKŻE: Jennifer Lopez i Ben Affleck kupili willę. Tak wygląda ich luksusowa posiadłość
- Zrozumiałam, jak poważne mogą być konsekwencje ignorowania potrzeb mojego ciała i umysłu. Postanowiłam prowadzić zdrowy i zrównoważony tryb życia. Sen i wypoczynek stawiam teraz na pierwszym miejscu. To zaprocentowało - mówi Jennifer Lopez.
