Od dłuższego czasu media zauważyły, że Jennifer Lopez i Ben Affleck w ogóle nie pokazuje się razem. Wcześniej wyglądało to na kryzys, ale z czasem podejrzenia nabrały rozpędu. Zaczęto podejrzewać, że para unika siebie nawzajem albo zwyczajnie się już rozstała. Lopez i Affleck nawet nie próbowali dementować żadnych plotek. Każde po prostu żyło swoim życiem - piosenkarka udała się na podróż do Europy, a mężczyzna pozostał w kątach domowego zaciszu.
Czy będzie rozwód Jennifer i Bena?
Według doniesień domniemanego znajomego pary, ta nie utrzymuje ze sobą kontaktu już od dłuższego czasu. To potwierdziło plotki o sprzedaży wspólnego domu, brak obecności męża na ważnej dla aktorki gali do filmu "Atlas", gdzie Jennifer zagrała główną rolę, czy też niespodziewane odwołanie trasy koncertowej.
Nikt raczej nie spodziewał się takiego obrotu spraw. Patrząc na historię pary, wydawało się, że tworzą trwały i silny związek. W końcu nie był to pierwszy raz dla tych dwoje. Jennifer i Ben byli zaręczeni już ponad 20 lat temu, jednak do ślubu wtedy niestety nie doszło. Dwie dekady po tym wydarzeniu Lopez przyznała, że teraz są dojrzali i gotowi na małżeństwo. Co zatem poszło nie tak? Jak podaje wyżej wspomniany znajomy, para próbowała ratować związek dla dobra dzieci. Mimo to ciągle się kłóciła i ostatecznie nie doszła do porozumienia.