Jennifer Lawrence to jedna z nielicznych gwiazd, które tak bardzo strzegą swojego życia prywatnego. I trzeba przyznać, że na dobre jej to wychodzi. W 2018 roku aktorka zaczęła spotykać się z Cooke’em Maroneyem, właścicielem galerii sztuki.
Następnie rok później para pobrała się.
Oboje pilnie strzegą swojej prywatności i swojego związku. Co ciekawe Lawrence nie ma nawet konta na Instagramie. Fani o jej życiu dowiadują się po prostu z mediów.
Wiadomość o ciąży, Jennifer potwierdziła serwisowi People. Prywatność u Jennifer będzie jednak nadal zachowana. Nie ma więc co liczyć na relacje o jej samopoczuciu. Nie wiadomo nawet, w którym aktorka jest miesiącu, ani na kiedy planowany jest termin porodu. Nikt nie zna też płci dziecka. Wiele wskazuje na to, że o wszystkich szczegółach aktorka znana m.in. z „Igrzysk śmierci” poinformuje już po porodzie.
Gratulujemy!