Jennifer Aniston i Brad Pitt od pewnego czasu coraz częściej goszczą razem na pierwszych stronach kolorowych magazynów i w internetowych serwisach plotkarskich. Plotki o rzekomym powrocie ex małżonków do siebie od lat przewijają się przez media, ale w ostatnim czasie wyraźnie się nasiliły. A kiedy okazało się, że Brad i Jennifer wystąpią wspólnie w ramach projektu #FastTimesLive, spekulacje na temat tej dwójki dosłownie zalały sieć.
Oczywiście Jennifer Aniston i Brad Pitt skutecznie dolewają oliwy do ognia. Fragment #FastTimesLive, w którym Jennifer mówi do Brada, że "jest seksowny", zrobił w mediach prawdziwą furorę.
Ale nie wszystkich kręcą plotki o słynnej aktorskiej parze. Lili Reinhart z serialu Riverdale ma na ten temat swoją - jak sama mówi - mało popularną opinię.
Jennifer Aniston i Brad Pitt razem? Lili Reinhart: Zostawmy ich w spokoju
Odtwórczyni roli Betty Cooper w serialu Riverdale zabrała głos w sprawie plotek na temat rzekomego powrotu do siebie Brada Pitta i Jennifer Aniston.
Lili Reinhart, delikatnie mówiąc, nie jest fanką powielania plotek na temat osobistych spraw znanych aktorów.
Niepopularna opinia: czy możemy po prostu zostawić Jennifer i Brada w spokoju? Przestańmy analizować ich każdy ruch i wyraz twarzy kiedy tylko są w coś razem zaangażowani
Pozwólmy im żyć ich życiem w spokoju
napisała Lili Reinhart na Twitterze.
W przypadku Lili Reinhart nie są to tylko puste słowa. Aktorka Riverdale od dawna próbuje nie upubliczniać zbyt wielu faktów na temat swojego prywatnego życia, a zwłaszcza spraw sercowych. Tak było, kiedy na początku roku Lili Reinhart rozstała się z kolegą z planu Riverdale, Colem Sprouse.
Później jednak aktorka zaskoczyła wszystkich przyznając publicznie, że jest biseksualna.
Brad Pitt i Jennifer Aniston byli małżeństwem przez 5 lat, do roku 2000, kiedy to aktor poznał Angelinę Jolie, dla której zostawił gwiazdę "Przyjaciół". Jennifer i Brad od tamtego czasu widzieli się tylko kilka razy.