Nie tak dawno, jak wczoraj na Hotplota.pl pisaliśmy o tym, że Jason Momoa miał w swoim życiu tak kiepską sytuację finansową, że nie stać go było na bieżące opłaty! A co za tym idzie miał też problem z utrzymaniem swojej rodziny. Jason, który wiedzie teraz szczęśliwe życie z żoną Lisą Bonet jest ojcem dwójki dzieci. Razem z Lisą wychowują pociechy w wieku 13 i 11 lat. I choć bycie ojcem nie jest dla aktora nie jest już nowością to nie zawsze było tak kolorowo.
Podczas kolejnych zwierzeń na bardzo osobiste tematy, Momoa opowiedział o tym, jak musiał poradzić sobie z trudem bycia ojcem. Niestety Jason sam wychowywał się bez ojcem, więc było mu bardzo trudno poradzić sobie w nowej roli bez żadnego wsparcia ani wzorca.
Nie wiedziałem, co to znaczy być tatą. I nie chcę po prostu mówić mojemu synowi: ponieważ tak powiedziałem. Naprawdę chce się otworzyć, chce być wrażliwy.
– mówił Jason.
Oprócz tego aktor zdradził, że myślał nad udaniem się na terapię, która pomogłaby mu uporać się z wieloma lękami i poradzić sobie z trudami ojcostwa.
– mówił w wywiadzie Jason Momoa.
Dla mnie siedzenie w bezruchu jest prawie niemożliwe. Mam na myśli, że jestem wojownikiem i robię dużo rzeczy. Ale jestem też pierwszy by powiedzieć: mam wiele problemów i chcę móc je naprawiać. Dzisiaj wszyscy mamy w sobie kobiecą i męską stronę i musimy objąć te obie strony.