Jason Momoa radykalnie zmienił fryzurę. Ostro zaszalał w słusznej sprawie

Jason Momoa, do którego wzdycha wiele kobiet na całym świecie, postawił na radykalną metamorfozę. Po jego długich włosach nie ma już śladu. Nie była to jednak jego fanaberia, ale chęć zwrócenia uwagi ludzi na problem zaśmiecania środowiska. Zobacz, co miał do powiedzenia aktor.

Jason Momoa walczy o uwagę i apeluje, aby ludzie zrezygnowali z jednorazowego plastiku

Jason Momoa od lat wspiera liczne kampanie nawołujące do dbania o środowisko. Sprawy ekologii nie są mu obce również ze względu na pochodzenie. Momoa jest Hawajczykiem, a jego wyspa otoczona jest oceanami, z których dryfuje wiele śmieci i odpadów. Aktor postanowił zwrócić na siebie uwagę wielu ludzi, aby zaapelować w sprawie ekologii.

Wszystko z powodu jednorazowego plastiku. Jestem już tym zmęczony - pływającymi butelkami i całym tym gównem. Musimy przestać. To wszystko trafia do naszej ziemi, do oceanu. Właśnie widzę całą masę plastikowych rzeczy w oceanie. To bardzo smutne. Proszę was, postarajcie się wyeliminować jednorazowy plastik ze swojego życia - słyszymy w materiale wideo.

Co ciekawe, Hollywoodzki gwiazdor uczestniczy w spotkaniach dotyczących ochrony oceanów organizacji UNEP (Program Narodów Zjednoczonych ds. Ochrony Środowiska), a w przeszłości walczył o zatrzymanie budowy trzydziestometrowego teleskopu na Mauna Kea.

Przekonał was apel Jasona?