Jak Was informowaliśmy, Jarosław Bieniuk został zatrzymany w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa na tle seksualnym. Pewna kobieta oskarżyła go o brutalny gwałt, do jakiego miało dojść w hotelu w Sopocie.
Jarosław Bieniuk zatrzymany. W tle przestępstwo seksualne. O co chodzi?
W środę odbyło się przesłuchanie podejrzanego, a czwartek późnym wieczorem Jarosław Bieniuk został wypuszczony z aresztu za poręczeniem majątkowym. Sportowiec musiał wpłacić 20 tysięcy złotych, otrzymał dozór policyjny i ma zakaz kontaktowania się ze świadkami w sprawie. Z dokumentów prokuratury wynika, że Jarosław Bieniuk jest oskarżony o odurzenie rzekomej ofiary narkotykami.
Partner nieżyjącej Anny Przybylskiej wydał oświadczenie, w którym odnosi się do oskarżeń pod swoim adresem. Jarosław Bieniuk uważa, że kobieta, która zarzuciła mu gwałt, chce wyłudzić pieniądze.
W związku z nieprawdziwymi zarzutami formułowanymi w moim kierunku w ostatnich dniach pragnę przekazać Państwu kilka słów wyjaśnienia.
Informacje pojawiające się w mediach na temat rzekomo zarzucanych mi czynów są szokujące, zarówno dla Państwa, jak i dla mnie. Oskarżenia te są nieprawdziwe i formułowane wyłącznie w celu osiągnięcia korzyści materialnych.
Pragnę podkreślić, że jestem niewinny, dlatego też niezwłocznie i dobrowolnie stawiłem się na posterunku policji. Od początku wyrażałem i w dalszym ciągu wyrażam swoją pełną gotowość do współpracy z wymiarem sprawiedliwości w celu jak najszybszego wyjaśnienia zaistniałej sytuacji.
Niesłuszne oskarżenia formułowane pod moim adresem godzą bezpośrednio w moje dobre imię, jak i destrukcyjnie wpływają na dobro i kondycję psychiczną moich dzieci. Do zakończenia postępowania i finalnej decyzji sądu, zwracam się z prośbą do przedstawicieli mediów o wstrzymanie się od formułowania jednoznacznych ocen pod moim adresem oraz uszanowanie prawa członków mojej rodziny do prywatności w tym trudnym dla nas wszystkich okresie.
Proszę także Państwa – przedstawicieli mediów o używanie mojego pełnego imienia i nazwiska w przygotowywanych artykułach medialnych – bo tak właśnie należy postępować wobec osób niewinnych.
- pisze Jarosław Bieniuk w oświadczeniu przesłanym serwisowi WP Kobieta.
Przypomnijmy, że w obronie byłego piłkarza w rozmowie z mediami stanęli między innymi: Zbigniew Boniek i Natalia Siwiec.
>> Jarosław Bieniuk jest niewinny? Zbigniew Boniek nie wierzy, że mógł zgwałcić dziewczynę w hotelu!
>> Jarosław Bieniuk "to człowiek, który ma zasady". Natalia Siwiec broni partnera Przybylskiej!