Serce Jarosława Bieniuka jest zajęte przez piękną modelkę Zuzannę Pactwę, która większość swojego życia spędziła za granicami naszego kraju. Z pochodzenia jest Polką, jednak wychowywała się w Szwecji, a w późniejszym okresie przeniosła się do Stanów Zjednoczonych. Jest modelką, a oprócz tego zajmuje się projektowaniem ubrań. Prowadzi własną firmę odzieżową. Z Jarosławem tworzą patchworkową rodzinę.
Były piłkarz po śmierci miłości swojego życia - Ani Przybylskiej - samotnie wychowuje troje dzieci - Oliwię, Jana i Szymona. Co więcej, dwa lata temu na świat przyszedł jego kolejny syn Kazimierz, którego mamą jest Martyna Gliwińska. Ich relacja rozpadła się, i choć na co dzień Kazik mieszka z mamą, Jarosław bardzo angażuje się w wychowywanie syna.
Kiedy Zuzanna Pactwa pojawiła się w życiu Jarosława, doskonale wiedziała na co się pisze i nie da się ukryć, że świetnie odnajduje się wśród jego bliskich.
Miłość dopadła ich nagle. Oboje są sobą zafascynowani
Zuzanna Pactwa i Jarosław Bieniuk pojawili się na okładce magazynu "Viva!" i udzielili wywiadu Krystynie Pytlakowskiej, która odsłoniła wiele dotyczących łączącej ich relacji. Okazuje się, że Jarek i Zuza poznali się już 20 lat temu! Przez długi czas nie utrzymywali kontaktu, choć mieli wielu wspólnych znajomych, głównie w Trójmieście. Modelka nie bardzo interesowała się tym, co działo się w Polsce, była skupiona na swoi życiu w USA. Przeżyła również przygodę w popularnym programie "Zony Hollywood". Wystąpiła w jednym odcinku na prośbę koleżanki, która brała udział w produkcji.
Kilka lat temu Zuza i Jarek odnowili znajomość, a kiedy dwa i pół roku temu odwiedziła Polskę, spotkała się z Jarkiem. Między nimi zaiskrzyło, a modelka postanowiła zostać na stałe Polsce, aby wieść udane życie u boku swojego nowego ukochanego.
Dla mnie to było dość skomplikowane, bo nie planowałam zamieszkać w Polsce i wracać tu na stałe. Działo się to zaraz po pandemii. Byłam już spakowana i chciałam wracać do Stanów. Ale spotkałam Jarka i zaczęłam przeciągać decyzję o powrocie - wyznała Zuza.
Jarosław szybko zapałał wielkim uczuciem do Zuzanny i zafascynował się jej osobowością.
Jarkowi brakowało oddechu, a mi… Cóż, brakowało mi kogoś, kto by sprowadzał mnie na ziemię - powiedziała Zuza - Zrozumiałem, że Zuza ma artystyczną duszę, jest bardziej uduchowiona niż ja. Ja rzeczywiście zawsze mocno stąpałem po ziemi. Intuicyjnie czułem, że potrzebuję oderwania od rutyny - dodał Jarosław.
Jarek i Zuzanna pracują nad swoim związkiem i pragną stworzyć stałą relację.