Jaqueline Sgonina

i

Autor: Polsat Jaqueline Sgonina - Love Island 8

Reality show

Jaqueline z Love Island 8. ujawnia nieznane fakty na temat programu. Tak było naprawdę

Jaqueline Sgonina, uczestniczka 8. edycji programu "Love Island" została zapytana przez internautów o to, jak w rzeczywistości wygląda życie na "Wyspie Miłości". Zaspokoiła ciekawość fanów popularnego reality show.

Choć 8. edycja miłosnego reality show "Love Island" dobiegła końca. Fani chętnie obserwują na Instagramie, co dzieje się u uczestników po zakończeniu kolejnego sezonu. Jedną z bardziej lubianych uczestniczek była Jaqueline Sgonina, która dołączyła do ekipu w trakcie trwania programu i od razu skradła serce Bartka "koszykarza". Ich drogi rozeszły się jednak jeszcze przed finałem, a wokół ich relacji rozgorzała prawdziwa burza, po tym, jak Jaqueline przyznała, że przyłapała Bartka na zdradzie!

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Love Island 8: Karolina odpowiedziała, czy jest nimfomanką. “Z osób chorych nie można się śmiać”

TYLKO na ESKA.pl: LA Vision x Giselle - Colors

Jaqueline mówi o szczegółach życia na "Wyspie Miłości"

Dzięki "Love Island" Jaqueline zyskała grono fanów na Instagramie, którzy są ciekawi zarówno jej życia prywatnego, jak i wrażeń, które pozostały po udziale w "Love Island". Podczas zabawy Q&A internauci zadali liczne pytania dotyczące realiów życia na wyspie. Z wypowiedzi Jaqueline dowiadujemy się, o której wstawali uczestnicy, jak jadali obiady i kolacje oraz czy rzeczywiście uczestnicy mieli tylko 30 minut na spakowanie się i opuszczenie willi.

Okazuje się , że uczestnicy "Love Island" śniadania jedli wspólnie, natomiast obiad i kolację, dziewczyny i chłopaki spożywali w swoich grupach - Był catering. Można też było zgłosić swoją dietę, np. wegetariańską czy bezmleczną. kobiety i faceci jedli osobno - napisała Jaqueline.

Pojawiło się również pytanie o godziny spania - Nie było konkretnie wyznaczonych godzin. Chodziliśmy spać w zależności, jak wieczór się potoczył, ale jakoś po 2, a w stawaliśmy po 10. (...) Było mi bardzo ciężko się przestawić, bo na co dzień wstaję o 5 do pracy i chodzę spać o 23 - zdradziła uczestniczka.

Internautów interesowało również, czy osoby żegnające się z programem naprawdę miały tylko 30 min. na spakowanie się - Tak, dlatego cieszę się, że dotrwałam do końca, bo nie wiem jakbym zdążyła - odpowiedziała Jaqueline.