James Franco

i

Autor: AFP/EAST NEWS James Franco zagra Fidela Castro

James Franco jako Fidel Castro. "Żaden z niego latynos" - burzy się hollywoodzki aktor

James Franco został zaangażowany do filmu o córce Fidela Castro pt. "Alina of Cuba", gdzie wcieli się w postać kubańskiego dyktatora. Hollywoodzki aktor - Johna Leguizamo - skrytykował wybór twórców nowej produkcji, mówiąc, że Franco nawet nie jest latynosem. Dlaczego tak go to rozjuszyło?

James Franco został w 2017 roku oskarżony o molestowanie osób, uczęszczających do jego prywatnej szkoły filmowej Studio 4. Studentki wyznały publicznie, że były zmuszane do odgrywania scen nagości, a nawet seksu oralnego. Ofiary złożyły zbiorowy pozew przeciw aktorowi, domagając się od niego odszkodowania. Kiedy otrzymały zadośćuczynienie, wycofały pozew, a sprawa ucichła. Głośna afera nie pogrzebała jednak jego filmowej kariery, a producenci chętnie proponowali mu udział w filmowych projektach. Właśnie dostał angaż w filmie o córce Fidela Castro zatytułowanym "Alina of Cuba", gdzie w rolę Aliny Fernandez wcieli się Ana Villafañe.

John Leguizamo w słownych potyczkach z producentem kreatywnym filmu "Alina of Cuba"

Twórcy filmu zdecydowali się udział Jamesa Franco w filmie, głównie ze względu na jego warunki fizyczne i podobieństwo do kubańskiego dyktatora. John Martinez O'Felan - główny producent kreatywny - powiedział również, że pierwotnie zależało im na aktorze latynoskiego pochodzenia.

Pierwotnym zleceniem naszego reżysera było znalezienie aktora, który byłby bliski fizycznemu podobieństwu do prawdziwego Castro. Aby osiągnąć cel przy tak trudnej obsadzie, wykorzystaliśmy starożytny galicyjski herb Fidela Castro jako nasz główny kompas, a następnie przeczesaliśmy cały szereg aktorów o latynoskich korzeniach w Hollywood, aby znaleźć kogoś o podobnej budowie twarzy. Po dokładnym przeszukaniu naszych kandydatów pod kątem hiszpańskiej i portugalskiej genealogii, stwierdziliśmy, że James jest zdecydowanie najbardziej podobny spośród czołowych aktorów naszego przemysłu - powiedział O'Felan.

John Leguizamo skrytykował ten wybór w słowach pełnych złości i poczucia niesprawiedliwości wobec decyzji producentów filmu. Aktor powiedział o "wykluczeniu".

Jakim cudem to wciąż trwa? Dlaczego Hollywood wyklucza nas, zarazem kradnąc nasze historie? Koniec z przywłaszczaniem przez Hollywood i serwisy streamingowe! Bojkot! Na dodatek to historia, którą trudno opowiedzieć bez koloryzowania, co byłoby niewłaściwe, napisał John Leguizamo na Instagramie. Nie mam problemu z Franco, ale żaden z niego Latynos - żalił się aktor.

John Leguizamo w latach 90. był idolem w swojej społeczności, ponieważ jako jeden z pierwszych Latynosów zrobił karierę w Hollywood. John Martinez O’Felan nie pozostawił wypowiedzi Johna Leguizamo bez komentarza, nazywając jego docinki "ślepym atakiem".

John Leguizamo był idolem dla Latynosów jako jeden z pierwszych amerykańskich aktorów latynoskiego pochodzenia lat 90. Zawsze podziwiałem go jako kompana outsidera. Ale jego komentarz jest kulturowo ograniczonym ślepym atakiem nie mającym związku z tym projektem - napisał producent - Myślę, że powinien spojrzeć dalej niż czubek własnego nosa, i docenić, że jest to również opowieść o ważnej historycznie latynoskiej imigrantce żyjącej w Ameryce, z Latynoską w roli głównej, a ja jestem zwykłym outsiderem, który kręci ten film. Powinien zrozumieć, że przykro widzieć, jak nasza praca jest atakowana przez kogoś, kto twierdzi, że jest przywódcą latynoskiej społeczności - dokończył myśl.

O czym jest "Alina of Cuba" - kim była córka Fidela Castro?

Tytułowa bohaterka - Alina Fernandez - to społeczna działaczka i adwokatka, która była żarliwą przeciwniczką komunistycznego reżimu na Kubie. W wieku 10 lat dowiedziała się, że jest córką Fidela Castro. W 1993 roku kobieta była zmuszona opuścić kraj, a jej ucieczka była szeroko komentowana w mediach na całym świecie. Reżyserem filmu jest Jose Rivera. Zdjęcia potrwają do 15 sierpnia 2022.

Najdziwniejsze rekordy filmowe, w które trudno uwierzyć | To Się Kręci #3