Gwiazdy słyną z zamiłowania do luksusu. Wszystko, co dobre i drogie przyciąga je jak magnes, nie inaczej jest w kwestii jedzenia. Ale czy na pewno każda znana osoba rozpływa się tylko nad wytrawnymi potrawami?
Victoria Beckham udowadnia, że do szczęścia wcale nie potrzebuje kawioru czy trufli. Wystarczą jej… tosty! Mowa o zwykłych grzankach, z chleba, który dostaniecie w każdym sklepie.
Dla Victorii jednak kluczowy jest jeden dodatek. Otóż projektantka rozpływa się na myśl o smaku tosta z… solą! Podobno Victoria jest wniebowzięta gdy ma okazję skosztować wieloziarnistego przypieczonego chleba posypanego solą.
Co lubię? Lubię tosty pełnoziarniste z solą. To właśnie ten węglowodan sprawia, że czuje się pocieszona, a ja uwielbiam sól. Cóż mam więcej powiedzieć?
– mówiła.
Jak to więc się dzieje, że projektantka od lat zachwyca mega figurą, a nie pogardzi tostem? Podobno Victoria od lat unika cukrów, nabiału, czerwonego mięsa, masła i olejów. Chętnie za to zjada ryby, drób czy warzywa.
Jesteście zaskoczeni?
