Adele o swojej przemianie wyczerpująca opowiedziała podczas sławnego już wywiadu dla amerykańskiej i brytyjskiej wersji Vogue. To tam zdradziła prawdziwy powód zaskakującej metamorfozy, bo jak się okazuje zmiana wizerunku i utrata zbędnych kilogramów wcale nie była jej celem.
Jak to zwykle bywa przy takich sytuacjach, internauci niemal natychmiast chcą wiedzieć, nie tylko jak udało jej się osiągnąć wymarzony efekt, ale także co zrobiła, by uniknąć efektu jo-jo.
Nie myślcie sobie, że Adele po odchudzaniu trzyma się restrykcyjnej diety. Oczywiście odżywia się zdrowo i ćwiczy bardzo często, o czym zresztą sama opowiedziała na łamach Vogue, to przy tym wszystkim nie ma zamiaru rezygnować z przyjemności, jaką jest McDonald’s.
Piosenkarka przyznała, że raz w tygodniu odwiedzą słynna sieć fast foodów i robi zamówienie na ok. 8 funtów, co w przeliczeniu na złotówki daje ponad 40 zł!