Po głośnym rozstaniu Marcina Hakiela z Katarzyną Cichopek, tancerz szybko znalazł pocieszenie w ramionach blondynki Dominiki. Ich relacja nie przetrwała jednak próby czasu, jednak niedługo później u boku Hakiela pojawiła się jej ciemnowłosa imienniczka, która w przeciwieństwie do swojej poprzedniczki, nie unika świateł reflektorów i chętnie towarzyszy ukochanemu podczas oficjalnych wyjść. Gwiazdor nie miał również oporów, aby zdradzić reporterowi serwisu "Party", jak poznał swoją nową miłość. W tle pojawia się również wspomnienie o byłej żonie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Hakiel i Kurzajewski na MMA? Wojewódzki mocno zakpił z Kasi Cichopek!
Marcin Hakiel jednym zdaniem uciął rozmowę z reporterem
Marcin Hakiel poznał Dominikę dzięki wspólnym znajomym. Oboje nie potrzebowali zbyt wiele czasu, aby rozpocząć romantyczną relację.
Poznaliśmy się przez wspólnych przyjaciół. No i poszliśmy na wspólną kawę, kupiliśmy wspólne koszulki Beyoncé (...) i tak sobie żyjemy i jest nam dobrze - zdradził tancerz.
Reporter zainteresowany słowami Hakiela, postanowił ciągnąć temat dalej - Czasami pojawia się coś takiego, że od pierwszego spojrzenia coś zaczyna iskrzyć - zauważył. W tym momencie najwyraźniej, Marcin Hakiel, odpłynął wspomnieniami do początków znajomości z Cichopek.
Myślę, że wszyscy widzowie wiedzą, że już miałem taką iskrę i wiadomo, jak to się skończyło, więc ja już o żadnych iskrach nie będę rozmawiał- uciął rozmowę.
Tancerz najwyraźniej nie miał ochoty na dalsze zwierzenia, co wynika z tego, iż pewne szczegóły związku z Dominiką woli pozostawiać wyłącznie dla siebie.