Izabela Janachowska z synem na okładce Vivy! "Twierdziłam, że nie będę miała dzieci"

Izabela Janachowska rozpoczynała swoją karierę w mediach jako tancerka związana z Tańcem z Gwiazdami. Po ślubie z Krzysztofem Jabłońskim w 2014 roku odkryła w sobie jednak jeszcze większą pasję - do organizowania parom młodym tego najważniejszego dnia w życiu. Celebrytka porzuciła więc taniec i zawodowo związała się z planowaniem ślubów.

Od tamtego czasu Izabela stworzyła kilka autorskich programów ślubnych i zyskała rzesze fanek w całej Polsce. W ostatnim czasie w jej życiu zaszła jeszcze jedna, ogromna zmiana - została mamą. Teraz Izabela Janachowska z synem zapozowała na ich pierwszej, wspólnej okładce!

Izabela Janachowska na okładce Vivy!

Izabela Janachowska i jej syn Christopher pojawili się na dwóch uroczych okładkach nowego numeru magazynu Viva. Gwiazda udzieliła w nim obszernego wywiadu, w którym zdradziła m.in. że jeszcze kilka lat temu była pewna, że nigdy nie będzie mieć dzieci!

Kiedy sama byłam dzieckiem, wierzyłam, że i ja w przyszłości będę je mieć. Potem zaczęła się moja kariera sportowa. Wydawało mi się, że macierzyństwo nie wpisuje się w schemat życia tancerki. Twierdziłam, że nie będę miała dzieci. A teraz mam synka i to jest… wow!

- powiedziała.

Jak wiadomo, Izabela Janachowska wróciła już do pracy po urodzeniu dziecka. Ponieważ sezon ślubny jest w pełni, celebrytka uznała, że jest potrzebna również w firmie. Podczas jej nieobecności maluchem zajmuje się jej mama.

Nie mam wyrzutów sumienia. Zostawiam syna w najlepszych rękach. Zresztą nie demonizujmy. Część obowiązków mogę wykonywać zdalnie, nie chodzę do biura codziennie. Jednak większość czasu poświęcam Christopherowi. To, że mam dziecko, nie znaczy, że muszę poświęcić swoją karierę. Nadal chcę żyć swoim życiem, wzbogaconym przez niego, realizować swoje pasje, cele, być aktywna i dobra w tym, co robię.

- przyznała.

Zobaczcie okładki Vivy z Izabelą Janachowską i jej synkiem!

>> Taniec z gwiazdami 10: Ola Kot i Tomasz Barański pocałują się w 1. odcinku? "Muszę to skonsultować"