Iwona Węgrowska

i

Autor: AKPA Iwona Węgrowska walczy o zdrowie córki

Iwona Węgrowska walczy o zdrowie córki. Odwołała najbliższe koncerty

Wyniki badań 8-letniej córki Iwony Węgrowskiej mocno zaniepokoiły piosenkarkę. Choroba zaczęła się od niewinnego kataru, jednak po zakażeniu COVID-19 pojawiły się poważne powikłania. Artystka zrezygnowała z wzięcia udziału w preselekcjach do Eurowizji 2023 oraz innych zawodowych przedsięwzięciach.

Iwona Węgrowska zasłynęła dzięki udziałowi w piątek edycji programu "Bar". Była już wówczas wokalistką zespołu Abra, z którym, w tym samym roku wydała debiutancki album. W 2007 roku rozpoczęła solową karierę, a także pokazała wdzięki w rozbieranej sesji zdjęciowej dla magazynu CKM. Artystka prowadziła burzliwe życie uczuciowe. Przez 10 lat była związana z kompozytorem Andrzejem Mrowcem - kolegą z zespołu Abra (dawniej - Abrakadabra). W 2012 roku wdała się romans z przedsiębiorcą Adamem Danielakiem, a w 2013 roku wzięła w Las Vegas ślub z Krzysztofem Madeyskim. Po niespełna roku rozstali się. W 2014 roku związała się z Maciejem Marcjanikiem. W lipcu 2015 na świat przyszła ich córka Liliana.

Iwona Węgrowska porzuciła plany zawodowe, aby być przy chorej córce

Iwona Węgrowska właśnie przygotowuje się do wydania najnowszej piosenki "Wojna serc", który swoją premierę będzie mieć już w marcu. Piosenkarka planowała udział w preselekcjach do Eurowizji 2023 oraz koncerty, jednak ze względu na zły stan zdrowia córki postanowiła zrezygnować.

Pod koniec stycznia dziewczynka walczyła z delikatnym przeziębieniem i choć wydawało się, że wszystko jest pod kontrolą, nagle doszło do zakażenia COVID-19, który wywołał prawdziwe spustoszenie. Skończyło się na obustronnym zapaleniu płuc.

Dziś jesteśmy w domu już 3 tydzień. Zaczęło się od kataru, doszedł covid z grypą i niestety skończyło się na zapaleniu płuc obustronnym, które nie było słyszalne przy normalnym badaniu. Kiedy nie było poprawy, zrobiłyśmy prześwietlenie i diagnoza mnie zmroziła. Nawet nie chcę myśleć, co by było, gdyby chodziła dalej z tak dużą infekcją… Jesteśmy pod stałą kontrolą naszego lekarza, wychodzimy na prostą powoli - wyznała w rozmowie z "Super Expressem".

Piosenkarka przyznała, że jest przewrażliwiona na punkcie zdrowia swojej córki, dlatego zdecydowała się zająć Lilianą kosztem swoich zawodowych planów. Węgrowska zaapelowała do wszystkich o ostrożność i przypomniała, że COVID-19 cały czas szaleje.

Dziś już mało się mówi o COVID-19, grypie, ale wirusy naprawdę są, a powikłania są ciężkie. Wiem, że nie wszyscy mogą sobie pozwolić na to, by nie puszczać na zajęcia dzieci z najmniejszym katarem, ale potem niestety efekt jest taki, że jeden od drugiego się zaraża. (...) Ja w takich chwilach nie mogę pracować, żyć, funkcjonować, jestem mamą przewrażliwioną, ale w końcu to moje dziecko i nie potrafię się cieszyć z niczego, kiedy jest chora - wyznała piosenkarka.

Życzymy powrotu do zdrowia.

Eska Daje Szkołę #1 Co to jest inflacja?