Irina Shayk i Bradley Cooper dołączyli do długiej listy gwiazd, które rozstały się w 2019 roku. Po skandalu z początku roku, kiedy to media na całym świecie plotkowały o rzekomym romansie aktora z Lady Gagą, z którą bardzo zbliżył się on na planie Narodzin gwiazdy, w lipcu para oficjalnie ogłosiła rozstanie. Tabloidy żywo relacjonowały koniec związku aktora i modelki, publikując zdjęcia wynoszącej z ich wspólnego domu walizki Iriny.
Trzeba sobie jednak powiedzieć jasno - na romans Lady Gagi i Bradleya Coopera nie było żadnych dowodów. Sama wokalistka wiele razy zapewniała później, że ich emocjonalny występ na Oscarach 2019 był jedynie aktorską kreacją, a skoro cały świat uwierzył w jej uczucie do aktora, kreacja była bardzo udana.
Irina Shayk wbija szpilę Bradleyowi Cooperowi
Irina Shayk straciła jednak zaufanie do Bradleya Coopera. Od czasów rozstania ex-pary nie widziano razem, a oni sami nie komentowali też zakończenia ich związku. Dlatego też, gdy tuż przed końcem roku modelka opublikowała na Instagramie zdjęcie z wymownym wpisem, fani nie mogli tego nie zauważyć.
Irina Shayk dodała na swój profil na Instagramie zdjęcie z przyjaciółką Ingą Rubenstein. Na fotce modelka zapozowała w seksownej, białej sukience, a zdjęcie podpisała:
Nowożeńcy
Fani nie mają wątpliwości, że to uszczypliwość pod adresem Bradleya Coopera. Aktor nigdy nie oświadczył się ukochanej.
Myślicie, że teraz żałuje?