Irena Kamińska-Radomska mówi, ile włożyć do komunijnej koperty

i

Autor: AKPA Irena Kamińska-Radomska mówi, ile włożyć do komunijnej koperty

Gwiazdy

Irena Kamińska-Radomska mówi, ile włożyć do komunijnej koperty. "To niedorzeczność"

Sezon komunijny właśnie się rozpoczął. Każdego roku burzliwe dyskusje wzbudza temat związany z prezentami. Irena Kamińska-Radomska, znana specjalistka od etykiety, którą znamy z "Projektu Lady" zdradziła, ile powinniśmy włożyć do komunijnej koperty. Przyznała, że oczekiwania rodziców czasem są przesadzone.

Maj nieodłącznie kojarzy nam się z sezonem komunijnym. W tym roku przyjęcia dla swoich pociech urządzali także celebryci. Między innymi znany detektyw Krzysztof Rutkowski, który uroczystość połączył również ze ślubem kościelnym z Mają Rutkowską (para pobrała się w 2019 roku). Jeszcze zanim Krzyś junior przystąpił do sakramentu, rodzice otwarcie mówili o tym, że nie będą oszczędzać na prezencie dla syna i zapowiedzieli, że dostanie on samochód. Prezent, którym syn Rutkowskich ma uczyć się driftować, kosztował 200 tysięcy złotych. Detektyw w rozmowie z Faktem przyznał, że Krzyś junior dostał także sporo gotówki. Choć nie padła konkretna kwota, to z wypowiedzi Rutkowskiego wynika, że była ona niemała, a syn mógłby śmiało kupić sobie kolejny samochód.

Komunia syna Krzysztofa Rutkowskiego. Fortuna na prezenty! Biblia i BMW to dopiero początek

Ile włożyć do koperty na Komunię? Irena Kamińska-Radomska odpowiada

Kwestia prezentu komunijnego co roku spędza sen z powiek wszystkim, którzy aktualnie wybierają się na uroczystość. Najczęściej goście decydują się na wręczenie dzieciom koperty z pieniędzmi. I tutaj pojawia się odwieczne pytanie, ile dać, aby nie była to zbyt mała kwota? Irena Kamińska-Radomska, która jest specjalistką od savoir-vivre'u, zabrała głos w tej sprawie. Według niej Pierwsza Komunia Święta to przede wszystkim wydarzenie o charakterze duchowym. Dlatego jej zdaniem najważniejszym aspektem Komunii powinno być przeżycie tego dnia w duchu religijnym. Sprawy materialne, takie jak prezenty, powinny być kwestią drugorzędną. W nagraniu, które umieściła na Instagramie, mówi o tym, ile należy włożyć do koperty.

Nie ma idealnej kwoty, dajmy tyle, żeby sprawić przyjemność, szczególnie jeśli dziecko na coś konkretnego zbiera - powiedziała.

Mentorka zwróciła także uwagę na to, że czasami oczekiwania odnośnie komunijnych prezentów są zbyt wygórowane.

Ale bez przesady. To nie jest wesele! Można dać też jakąś rzecz, kiedy wiemy, na czym dziecku zależy. Ale oczekiwania, żeby goście kupili kłady, konsole, czy elektryczne hulajnogi, to niedorzeczność - podsumowała Irena Kamińska-Radomska.

Zgadzacie się z opinią Ireny Kamińskiej-Radomskiej?

Listen on Spreaker.