Małgorzata Rozenek-Majdan w polskim show-biznesie obecna jest od lat. Wszyscy, którzy śledzą jej karierę wiedzą, że na przestrzeni lat prezenterka bardzo się zmieniła. Sama Rozenek otwarcie przyznaje, iż regularnie korzysta z zabiegów medycyny estetycznej, podkreślając, że zmienia się co trzy lata. W wywiadach nie kryje również, jakim zabiegom się poddała. Przyznała, że w przeszłości korzystała między innymi z mezoterapii, botoksu, stymulatorów tkankowych, a także poddała się operacji biustu. Choć wiele osób jest pełne podziwu, że mimo upływu lat, znana wszystkim "Perfekcyjna pani domu" nadal wygląda zjawiskowo, to w sieci nie brakuje również osób, które otwarcie, i często w niewybredny sposób komentują zmiany wizerunku celebrytki.
Radosław Majdan odpowiada hejterem. Tak skomentował zmiany wizerunku żony
Niedawno Małgorzata Rozenek-Majdan pochwaliła się w sieci efektami sesji zdjęciowej. Internauci od razu zwrócili uwagę na zmianę w jej wizerunku, wprost sugerując, iż gwiazda powinna pomyśleć nad zmianą dokumentów, gdyż na nowych zdjęciach znów nie przypomina siebie. Sama celebrytka zdaje się nic sobie nie robić z nieprzychylnych komentarzy. Teraz głos w tej sprawie zabrał jej mąż - Radosław Majdan. Piłkarz w rozmowie z Agnieszką Matracką w cyklu "Ja wysiadam", podkreślił, że wraz z żoną starają się odcinać od złej energii, a on sam nigdy nie zamieścił żadnego komentarza na jakimkolwiek forum.
My naprawdę nie zajmujemy się życiem innych ludzi, ja nigdy w życiu nie wpisałem żadnego wpisu na jakimkolwiek portalu. [...] Nie chcę karmić się złymi emocjami, bo uważam, że to trochę nas demoluje od wewnątrz... - mówił piłkarz.
Jednocześnie dodał, że Rozenek nie czuje się dotknięta komentarzami, a zarówno ona, jak i on sam są zadowoleni z wyglądu celebrytki.
Najważniejsze, że ona i my wszyscy jesteśmy zadowoleni. Naprawdę to ją nie boli, takie komentarze. [...] Mnie się podoba, że Małgosia dba o siebie, jest estetką i bardzo jej zależy na tym, żeby dobrze wyglądać. Jest takie dobre przysłowie, jak się pyta wnuczek dziadka, opowiada mu, że każdy z nas ma w sobie dwa wilki: dobrego i złego, który wygrywa? Tylko ten, którego karmisz. Myślę, że to jest coś, o czym warto pamiętać - powiedział Radosław Majdan.