Maja Staśko

i

Autor: Artur Zawadzki/REPORTER Maja Staśko zawalczy podczas High League w słusznej sprawie

Internauci nie mają litości dla Mai Staśko. "Oplułaś swoje zasady dziewczyno"

Maja Staśko w ogniu krytyki. Choć zdecydowała się na szlachetny gest, swoją decyzją zawiodła wielu ludzi. Influencerka przyjęła zaproszenie Malika do High League i już niedługo stanie w oktogonie, Zarobione pieniądze przekaże ofiarom przemocy. Hipokryzja?

Maja Staśko oznajmiła, że weźmie udział we frakowych walkach High League, których 4. edycja odbędzie się już 14 września 2022. Działaczka społeczna wyznała, że kiedy kilka miesięcy temu dostała propozycję walki w oktagonie była bardzo sceptycznie nastawiona do tego pomysłu, jednak po kilku miesiącach analizowania sprawy, zdecydowała się na starcie. Co ją do tego skłoniło? Jaka ideologia za tym stoi?

Maja Staśko poleciała na hajs Malika Montany

Maja Staśko to działaczka społeczna i aktywistka, która nagłaśnia w mediach tematy związane z przemocą i "kulturą gwałtu". Często wspiera kobiety i mężczyzn żyjących w toksycznych związkach oraz ludzi po traumach. Jest także twarzą polskiego feminizmu, co powoli zmienia się za sprawą jej kontrowersyjnej decyzji. Internauci zarzucają jej hipokryzję.

Fani czują się rozczarowani i zaczynają się odsuwać od swojej idolki. Staśko przystała na ofertę Malika Montany, wiedząc, że określa on feminizm mianem choroby psychicznej. Teraz da mu zarobić krocie, a sama weźmie za walkę kilkadziesiąt tysięcy złotych. Zapowiedziała, że honorarium przekaże na szczytny cel.

Nie wyobrażam sobie, żeby tego nie wykorzystać. 20 tys. zł przeznaczę na Fundację Fortior, czyli organizację wsparcia dla mężczyzn po doświadczeniu przemocy. Dzięki tym pieniądzom chłopaki uciekający z toksycznych domów będą mieli mieszkania treningowe. Poza tym 20 tys. zł trafi do Centrum Praw Kobiet – na schronienie dla kobiet po przemocy, które uciekają od swoich oprawców - oświadczyła Staśko.

Fani grzmią na Maję i nie rozumieją jak można okładać drugą osobę pięściami, walcząc jednoczenie przeciwko przemocy.

Malik Montana to seksista, ale już jak rzuca grosik to wszystko jest okej - napisała fanka.

Największa hipokrytka w Polsce - czytamy w komentarzach.

No nie. Nie da się w szczytnej sprawie promować przemocy i prania się po ryjach dla rozrywki. Show walk w klatkach to bardzo niebezpieczny trend - tłumaczy internauta.

Hipokrytka, widać jak walczysz z przemocą - napisał fan.

Oplułaś swoje zasady dziewczyno - zauważa jej obserwator.

Maja Staśko zapowiedziała, że jej walka nie będzie typowym "mordobiciem", a artystyczno-sportowym spektaklem, który przygotowuje we współpracy z reżyserką Moniką Strzępką.

Jak się kręci sceny łóżkowe? 365 dni i nie tylko | To Się Kręci #7