Instagram: Jennifer Aniston znów wygrywa internety! Popłaczecie się ze śmiechu

Jennifer Aniston zaledwie przed tygodniem dołączyła do Instagrama, a już stała się jego prawdziwą gwiazdą! Choć oczywiście do 150 milionów obserwujących, których przez lata zebrała Kylie Jenner, sporo jej brakuje, Jen już dziś może pochwalić się ponad 15 milionami obserwatorów. Jej pierwsze zdjęcie na Instagramie polubiło ponad 14 milionów osób, a to już wynik, którego może pozazdrościć jej nawet słynna celebrytka.

Każdym kolejnym postem Jennifer Aniston udowadnia, że dobrze odrobiła lekcję z Instagrama, zanim założyła oficjalny profil. Aktorka zdradziła zresztą, że już wcześniej za pomocą sekretnego konta obserwowała użytkowników serwisu, by sprawdzić, o co w tej zabawie chodzi.

Instagram Jennifer Aniston hitem

Już w swoich pierwszych postach na Instagramie Jennifer Aniston potwierdziła, że ma poczucie humoru i dystans do siebie - a to właśnie najbardziej kochali w niej zawsze fani. W najnowszym poście aktorka wyśmiała zawsze idealne celebrytki, które po kilkugodzinnej wizycie u kosmetyczki pozują "zaraz po wstaniu z łóżka".

Jennifer Aniston zamieściła dwa zdjęcia - na pierwszym z nich widzimy ją w wyjątkowo niewyjściowej pozie i klapkach, stojącą z miną, jaką po wyjściu z łóżka mamy wszyscy ;) przed sztabem stylistów. Na drugiej focie Jen jest już piękną i seksowną gwiazdą pozującą do sesji zdjęciowej. Jest moc!

Pod zdjęciem Jen napisała:

Jestem tylko dziewczyną... stojącą z włosami i makijażem. Stylistą. Fotografem. Ekipą oświetleniową, maszyną do wiatru, rekwizytami i komputerem... proszącą cię, byś myślał, że taka się obudziłam. ??

To oczywiście parafraza cytatu Julii Roberts, która jako słynna aktorka z filmu Notting Hill zwraca się do "zwyczajnego" bohatera granego przez Hugh Granta słowami: "jestem zwykłą dziewczyną, która stoi przed chłopakiem, prosząc go, by ją kochał".

Jennifer Aniston też jest przecież tylko zwykłą dziewczyną, która prosi Was, byście ją kochali ;) Kochacie?