Programy typu reality show i teleturnieje są w Polsce coraz bardziej popularne. Część z Was zastanawiała się z pewnością, co zrobić, by zasiąść na widowni. Nie mamy dla Was zbyt dobrych informacji. Rzadko zdarza się, by były tam osoby przypadkowe. Najczęściej są to statyści, którzy za to, że siedzą, biją brawo i entuzjastycznie reagują na to, co wydarzy się w programie, otrzymują wynagrodzenie. Wiele osób ciągle utwierdza się w przekonaniu, że w telewizji bardzo rzadko można zobaczyć coś spontanicznego i naturalnego, a wszystko jest po prostu wyreżyserowane, by „dobrze wyglądało w obrazku”.
I tak dziennikarze „Super Expressu” dotarli do agencji, która rekrutuje publiczność do kilku znanych produkcji telewizyjnych. Z ich danych wynika, że najwięcej zarobić można na planie programu „Jaka to melodia?”. Tam za kilka godzin pracy otrzymamy… 70 złotych. Taka sama stawka obowiązuje na planie "Wkręceni w randkę". Nieco mniej można zarobić w takich produkcjach jak „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, "Milionerów" i „Czaru par”. Tam można zarobić 60 zł. Najmniej dostaje widownia w show Big Brother Arena. Tam za kilka godzin pracy otrzymuje się 30 złotych. Jest jednak program, w którym za obecność podczas nagranie nie otrzymacie nic!
To hitowy program telewizji TVN, „Kuba Wojewódzki”. Myślicie, że „królowi TVN-u” wypada postępować w taki sposób?