Iggy Azalea prawdopodobnie spotkała na swojej drodze psychofana. Rozumiemy, że można uwielbiać a nawet kochać jakąś gwiazdę, jeździć na jej każdy koncert itp., ale to co zrobił ten fan przebiło chyba wszystko…
>> Conor McGregor zdeptał fanowi telefon. MAMY VIDEO! Było brutalnie...
Jak informują zagraniczne media, pewien mężczyzna bardzo chciał pokazać Iggy jakim wielkim jest fanem, postanowił więc wysłać jej… fiolkę ze swoim nasieniem!
Siostra Louisa Tomlinsona NIE ŻYJE! Felicite Tomlinson miała 18 lat!
Zobacz też:
IGGY AZALEA ZGŁOSIŁA SPRAWĘ DO FBI
Psychofan chyba jednak do końca tego nie przemyślał, bo Iggy Azalea w czwartek napisała na Twitterze co o nim myśli, ale pomijając to, nasienie zawiera przecież DNA! No chyba, że o to jemu chodziło...
„Ktoś wysłał mi pocztą swoje nasienie, a asystentka odbierająca pocztę musiała nieświadomie otworzyć paczkę. Mamy Twoje DNA idioto! Mam nadzieję, że spodoba ci się rejestr przestępców seksualnych” - napisała Azalea, sugerując, że całą sprawą zajmie się FBI.
Nie od dzisiaj wiadomo, że życie gwiazdy nie jest łatwe… Mamy nadzieję, że Iggy Azalea i jej zespół szybko dowiedzą się kto to zrobił. Oby więcej nie dostawała takich „prezentów”!