Dziś obydwoje należą do grona cenionych polskich aktorów. Poznali się w czasach, kiedy Adamczyk był jeszcze studentem i dopiero stawiał pierwsze kroki na deskach teatru. Historia ich miłości sięga roku 2004, kiedy aktor miał zagrać w spektaklu Teatru Telewizji w reżyserii Wojciecha Nowaka „Małka Szwarcenkopf”.
Agnieszka Wagner i Piotr Adamczyk — historia miłości
Kariera aktorki, która pierwszy raz na szklanym ekranie pojawiła się jeszcze przed ukończeniem 18. roku życia, nabierała tempa. Wszystko to za sprawą oscarowego hitu "Lista Schindlera" Stevena Spielberga. Adamczyk, jak na studenta PWST przystało, chętnie przyjmował wszelkie propozycje, które do niego napływały. To właśnie podczas występu w Teatrze Telewizji dwudziestodwuletni wówczas Piotr Adamczyk z marszu stracił głowę dla pięknej i znanej już zarówno w polskim, jak i zagranicznym środowisku filmowym Agnieszki Wagner.
Mieli wielkie plany, ale inne priorytety
Szarmancki styl bycia Adamczyka sprawił, iż Wagner odwzajemniła jego uczucie. Po raz pierwszy jako para pokazali się publicznie dwa lata po tym, jak zaczęli się spotykać podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 1997 roku. Od tej pory ich romansem żyła cała polska! Mówiło się nawet, iż para planuje ślub, jednak choć byli w sobie szaleńczo zakochani, po czterech latach ich związek się rozpadł. Wszystko za sprawą różnych priorytetów. Agnieszka Wagner marzyła o założeniu rodziny, dla miłości zrezygnowała z kilku lukratywnych propozycji zagranicznych. Adamczyk był głodny sukcesu i sprawę założenia rodziny postanowił odłożyć na później. Po rozstaniu ich drogi wielokrotnie przecinały się na polu zawodowym. Choć wówczas mówiło się, iż ich rozstanie przebiegło w nie najlepszej atmosferze, to dziś łączą ich przyjacielskie relacje.