Hugh Hefner zmarł w Playboy Mansion. Rok wcześniej SPRZEDAŁ posiadłość Playboy'a!

2017-09-28 10:43

Posiadłość Playboy'a została sprzedana za gigantyczną kwotę! Warunek był jeden: Hugh Hefner miał pozostać w niej aż do śmierci. Tak też się stało.

Więcej z kategorii

Przerażający widok

Laluna przeszła kolejną operację. Pokazała, jak wygląda jej twarz tuż po zabiegu

Gwiazdy

Daria Zawiałow ogłosiła, że to koniec! " Rozstajemy się w przyjaźni"

Smutne wieści

Piotr Hubert z "Sanatorium miłości" znów mierzy się z nowotworem. Nie ma szans na operację

Gwiazdy

Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela spotkali się w obecności prawnika. W końcu sfinalizują rozwód?

Gwiazdy

To było ostatnie życzenie zmarłej wokalistki De Su. Córka Małgorzaty Pruszyńskiej spełni wolę mamy

Hugh Hefner zmarł w swoim domu w Los Angeles 27.09.2017. Słynna posiadłość Playboy'a nie należała już jednak do niego. I to od ponad roku! Sąsiad Hugh Hefnera zapłacił za nią dziewięciocyfrową kwotę w dolarach!

>> Hugh Hefner nie żyje. Kim był i jak zaczynał założyciel Playboy'a?

Posiadłość Hugh Hefnera znalazła swojego nabywcę w czerwcu 2016 roku po dosyć długim czasie od momentu wystawienia na sprzedaż. Playboy Mansion kupił.... człowiek, który mieszkał tuż obok założyciela Playboy'a! Daren Metropoulos to syn miliardera i niezły imprezowicz, więc możemy spodziewać się, że słynne Playboy Mansion będzie funkcjonować mniej więcej tak, jak dotychczas - z mnóstwem seksownych kobiet i alkoholu na stałym "wyposażeniu".

Nie wiadomo, ile Metropoulos dokładnie zapłacił za Posiadłość Playboy'a, ale serwis TMZ donosił, że grubo ponad 100 milionów dolarów! Dużo? Nabywca i tak sporo utargował, bo Hef wystawił nieruchomość na sprzedaż w styczniu 2016 za oszałamiającą kwotę 200 milionów dolarów! I to jeszcze z pewnymi warunkami.

Metropoulos musiał zgodzić się nie tylko na to, by Hugh Hefner do końca życia mieszkał w swoim domu, ale także na to, by zewnętrzna część nieruchomości pozostała bez większych wizualnych zmian. Ogrody miały wyglądać tak, jak za "rządów" Hefnera. Wnętrze natomiast musiało być zmodernizowane, bo było już mocno przestarzałe.

Hugh Hefner przez ostatni ro rzadko opuszczał Playboy Mansion. Od dłuższego czasu mówiło się o jego postępującej chorobie. Ostatecznie Hef zmarł w Posiadłości Playboy'a, która już od ponad roku nie należała do niego.