Hotel Paradise 5 trwa w najlepsze. Randkowe show od poniedziałku do czwartku gromadzi przed telewizorami ogromną widownię, a to wszystko dlatego, że z odcinka na odcinek coraz więcej się dzieje. Tym razem uczestnicy oraz prowadząca Klaudia El Dursi przebywają w Panamie, gdzie trwa wyrafinowana gra, uwodzenie, knucie i intrygi. W końcu nie ma się co dziwić. W grę wchodzi złota kula oraz ogromna kwota do zgarnięcia!
ZOBACZ TAKŻE: Kuba Wojewódzki zakpił z partnerki Macieja Orłosia. Kobieta odpowiedziała na atak
Zasady Hotelu Paradise są niezmienne od pierwszej edycji. Uczestnicy przychodzą do rajskiego hotelu, ale również z niego odchodzą. Wpływ na to ma oczywiście rajskie rozdanie lub wyzwania, które najczęściej znajdują się w liście. Jedną z uczestniczek, która pożegnała się z programem jest Mery, czyli Marika Worach. Mery weszła do Hotelu Paradise jako jedna z pierwszych uczestniczek i dość długo była w parze z Jay’em. Nie można również zapomnieć o tym, że tworzyła krótkie pary z Sevagiem oraz Kubą, jednak musiała spakować walizki.
ZOBACZ TAKŻE: Karolina Pisarek ZNOWU skrytykowana, tym razem za In-Grid. Wokalistka stanęła w jej obronie!
Hotel Paradise 5 - afera Mery i innych uczestników
Zaczyna robić się gorąco! Chociaż wiele osób uznało, że team z piątego sezonu jest naprawdę zgrany, to powoli zaczynają wychodzić na światło dzienne "hotelowe smaczki". Dzień przed emisją telewizyjną pojawia się przedpremierowy odcinek tylko i wyłącznie dla użytkowników Playera. W związku z tym w poniedziałek 28 marca, wiele osób mogło obejrzeć na internecie wtorkowy odcinek, który pojawi się na antenie TVN7. Co ciekawe, odniosła się do niego właśnie Mery, której nie ma już w programie. Jej wypowiedź dotyczyła urywku na którym Eliza twerkuje w bikini w stronę jednego z uczestników.
Pewnie część z was już ogląda playera, części innej zwracać uwagi na to nie będę, bo nie mogę zdradzać takich szczegółów jeżeli nie macie playera, natomiast mogą się pie*dolnąć w głowę te osoby, które mi mówiły, że cokolwiek z mojej bliskości było za szybko i tyle (...) jakby to powiedziała moja mama - kogoś chyba swędzi
Wypowiedź Mery szybko skomentowali inni uczestnicy - Kasper i Eliza, której dotyczą te słowa.
Pogadamy jak się skończy emisja, bo niestety nie mogę zdradzać co się działo po. Myślę, że macie na co wyczekiwać i dopiero okaże się co kogo swędziało. Ah no i ja będę miała osoby, które to potwierdzą kochana więc się lepiej szykuj.
Takimi słowami na zaczepkę "koleżanki" z Hotelu Paradise odpowiedziała Eliza. Jak się okazało, w jej obronie stanął inny uczestnik programu - Kasper.
Mordeczki jak widzicie na insta zrobiła się mała wymiana zdań między dwiema paniami. Po programie wszyscy zgodnie uznaliśmy, że wszystko co działo się w hotelu zostaje w hotelu, ale widocznie Mery przysnęła na tym momencie albo po odpadnięciu przyrosty na insta się nie zgadzają i trzeba coś nakręcić żeby wykorzystać maksymalnie te swoje kilka minut... Jak widać atmosfera w hotelu po jej odpadnięciu mega się poprawiła i to mówi samo za siebie... nie pozdrawiam i nie pochwalam tego typu zaczepek. Dobranoc - napisał na swoim InstaStories Kasper.
Jak widać między niektórymi uczestnikami po nagrywkach do Hotelu Paradise 5, zaczynają pojawiać się zgrzyty. Co przyniosą kolejne odcinki randkowego show? Emisja Hotelu Paradise 5 od poniedziałku do piątku na antenie TVN7 o godzinie 20:35.
ZOBACZ TAKŻE: Hotel Paradise 5 - widzowie mają 'ale' do Elizy! Za dużo miesza?
