Honorata Skarbek pojawiła się niedawno w podcaście Żurnalisty, gdzie opowiedziała wiele na temat swoich traum i czasie spędzonym na planie uwielbianego przez widzów w Polsce programu Twoja Twarz Brzmi Znajomo. Piosenkarka wyznała, że przeżywała wówczas bardzo ciężki czas, a jej psychika ledwo pozwalała jej normalnie funkcjonować.
Poważne problemy psychiczne Honoraty Skarbek zbiegły się z nagrywaniem programu Twoja Twarz Brzmi Znajomo
Honorata Skarbek wzięła udział w 10. edycji Twoja Twarz Brzmi Znajomo, gdzie wcielała się w postacie sławnych muzyków. Program ma zadanie bawić publiczność i dostarczać rozrywkę na wysokim poziomie. Dla Honoraty, jako jednej z uczestniczek, było to boleśnie trudne zadanie, gdyż w tym samym czasie zmagała się z poważnymi problemami natury psychicznej.
Byliśmy na planie zdjęciowym po 12 godzin dziennie, musząc jeszcze świetnie wystąpić, dawać wywiady, zaśpiewać, zagrać, zatańczyć i zrobić wszystko, żeby stworzyć po prostu fajny program. A tak naprawdę miałam ochotę strzelić sobie w łeb za kulisami – zwierzyła się piosenkarka.
Piosenkarka wyznała również, że nie była w stanie oglądać swoich występów. A te trzy miesiące jej życia były dla niej najgorszym czasem biorąc pod uwagę całą jej karierę.
Nie oglądałam ani razu, ani jednego mojego występu. Z racji tego, że ten program kojarzy mi się z ultra traumą, bo czułam się wtedy jak gó*no, a musiałam w nim być, więc nie chciałam w ogóle do tego wracać, żeby nie mieć żadnych takich migawek – zdradziła w wywiadzie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Maja Bohosiewicz opowiada o swojej depresji. Lekarze w porę zareagowali!
Honorata Skarbek była zmuszona zrezygnować z wielu propozycji pracy
Honorata opowiedziała szerzej o tym jakie myśli jej towarzyszyły w tym trudnym czasie oraz o skomplikowanym zachowaniu, którego do końca sama nie potrafi zrozumieć.
Mam jakiś rozszczep osobowości. Z jednej strony jestem bestią sceniczną i jak wchodzę na scenę, to potrafię to zrobić dobrze. A z drugiej strony jestem taką zlęknioną, przestraszoną, emocjonalnie roz*ebaną dziewczynką, która nienawidzi ludzi, ma fobię społeczną, sama nie wejdzie do galerii handlowej, bo jak ktoś się na nią spojrzy, to się popłacze w kiblu – opowiedziała dziennikarzowi.
Artystka nie narzekała w tym czasie na propozycje udziału w innych programach rozrywkowych, jednak ze względu na psychiczną dyspozycyjność musiała odmówić wielu producentom znanych formatów telewizyjnych jak Dance Dance Dance czy Starsza Pani Musi Zniknąć.